Gilbert Burns bardzo krytycznie zareagował na wiadomość, że Colby Covington wyprzedził go w najnowszym rankingu kategorii półśredniej UFC.
Colby Covington w ostatnią sobotę bez najmniejszego problemu poradził sobie z Tyronem Woodleyem. Dzięki temu zwycięstwu wiele osób uważa, iż „Chaos” w kolejnym pojedynku powinien zmierzyć się o mistrzowski pas kategorii półśredniej.
Na początku tego tygodnia ranking UFC został zaktualizowany i w najnowszym zestawieniu Covington znalazł się przed Gilbertem Burnsem, co bardzo nie spodobało się Brazylijczykowi.
U gotta be kidding me! I beat Woodley when he was N1, than Colby came watches my fight do what I did n now he ranks higher than me? He just beat the number 5 and a guy coming from 2 loses n without a soul!
Who does this Rankings? @danawhite send me the contract ASAP #AndNew pic.twitter.com/TqrqrMvqD5— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) September 22, 2020
„Chyba sobie żartujecie! Pokonałem Woodleya kiedy był numerem jeden. Colby oglądał moją walkę, zrobił to co ja i teraz jest przede mną w rankingu? Pokonał 5 zawodnika w rankingu, który przegrał dwie ostatnie walki i nie ma już duszy! Kto robi te rankingi? Dana White, wyślij mi kontrakt jak najszybciej”
Gilbert Burns swój kolejny pojedynek ma stoczyć na gali UFC 256, która zaplanowana jest na 12 grudnia. Przeciwnikiem Brazylijczyka najprawdopodobniej będzie panujący mistrz w wadze półśredniej Kamaru Usman, ale starcie nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone.
Zobacz także: Darren Till: Colby Covington rozerwałby LeBrona Jamesa na strzępy
źródło: bjpenn.com