Ostatnimi czasy kilku dobrych zawodników opuściło szeregi największej, polskiej organizcji – KSW. Tym bardziej cieszy fakt, iż Shamil Musaev zdecydował się tam zostać, podpisując nową umowę, dotyczącą kilku pojedynków. Z tego, co widnieje na grafice, wynika, że niepokonany Rosjanin będzie teraz toczył batalie w dywizji półśredniej. 

„Chciałbym was wszystkich poinformować, że podpisałem nowy kontrakt na kilka starć z największą organizacją w Europie, KSW. Idę po pas!”

Shamil Musaev (15-0) dotychczas zameldował się w okrągłej klatce trzykrotnie, za każdym razem pewnie pokonując postawionych na jego drodze oponentów. Po raz ostatni wystąpił w styczniu, gdy w ramach gali z numerem 58 stanął w szranki z Urosem Jurisicem (11-1). Starcie to finalnie rozstrzygnęło się na korzyść 27-letniego Rosjanina, który zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów. Po boju, doszło jeszcze do awantury, która odbiła się szerokim echem w całym środowisku. Od tego momentu wszyscy zastanawiali się, czy organizacja dojdzie z nim do porozumienia, jednakże jak teraz widzimy – finalnie dobrze się to skończyło.

Źródło: Instagram/Shamil Musaev