Jak doskonale pamiętamy na KSW 50 Marian Ziółkowski miał zawalczyć o pas mistrzowski wagi lekkiej w wersji tymczasowej. Jego rywalem miał być Norman Parke (28-6-1). Jednak do tego starcia nie doszło, ponieważ Polak doznał kontuzji i zmuszony był wycofać się z takiej konfrontacji.

W wywiadzie udzielony naszemu portalowi zdradził, że na KSW 54 w Wrocławiu miało dojść w końcu do jego potyczki z Normanem Parkiem. Jednak z powodu światowej pandemii koronawirusa gala została odwołana i kolejny raz do tej walki nie doszło.

Chyba nie wyjawię jakieś wielkiej tajemnicy, jeśli powiem, że to Norman Parke miał być moim rywalem na galę kwietniową we Wrocławiu. Z tego co wiem to ta gala miała się odbyć nie w PPV tylko w otwartym Polsacie. Niestety jakieś fatum krąży na tą walką. Najpierw była kontuzja, teraz ten wirus i niestety w jakimś sensie ominęło mnie starcie z Normanem i walka o pas.

powiedział Marian Ziółkowski.

Ostatecznie „Stormin” 11 lipca na KSW 53 zmierzy się z Mateuszem Gamrotem (15-0). Reprezentant klubu WCA Fight Team zdradził, że dostał od KSW ofertę na walkę z „Gamerem”. Niestety musiał ją odrzucił, ponieważ jak sam stwierdził na przeciwnika tej klasy potrzebowałby więcej czasu, aby się odpowiednio przygotować.

Nie ma co ukrywać była propozycja, abym walczył z Gamrotem. Skoro dobierali Polaków, to naturalne było dobranie nas. Dla mnie to było za szybko. Ja dowiedziałem się, że mam się bić z Mateuszem miesiąc przed galą. Ja tu nie mam co ukrywać, to jest prawdopodobnie najlepszy gość w tej dywizji w KSW. Jeśli mam wyjść z nim i wygrać, to potrzebuję porządnych przygotowań konkretnie pod tego zawodnika. Gamrot i Norman to są zupełnie inni zawodnicy. Jeżeli będziemy ze sobą walczyć to Mateusz nie będzie chciał się ze mną walczyć i będzie mnie obalać. To jest zawodnik o innej stylistyce. Nie byłem tak zdesperowany, aby wziąć sobie gościa na miesiąc przed. Cały czas miałem nadzieję na walkę z Norman i nie powiem jak usłyszałem, że jednak on będzie walczył z „Gamerem” to trochę się zdenerwowałem. Z tego co słyszałem to on sam odezwał się do właścicieli KSW i powiedział, że jeżeli to będzie Gamrot, to on jest w stanie przyjechać do Polski i odbyć kwarantannę oraz mieszkać tu i trenować. Na razie musze poczekać.

podsumowała.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

„Golden Boy” jest byłym mistrzem PLMMA oraz dwukrotnym pretendentem do pas wagi lekkiej w organizacji Fight Exclusive Night. Z federacją KSW związał w 2018 roku i w debiucie na KSW 44 został poddany przez Klebera Koike Erbsta (25-5-1). Obecnie posiada serię 2 wygranych z rzędu. W ostatnim pojedynku na KSW 48 wypunktował Gracjana Szadzińskiego (8-3).

„Gamer” do tej pory w zawodowej karierze w MMA nie doznał jeszcze goryczy porażki. Mistrzem wagi lekkiej został na KSW 35, gdzie pokonał przez decyzje Mansoura Barnaoui’ego (19-4). W swoim poprzednim boju zdobył tytuł w kategorii do 66 wygrywając przez decyzję ze wspomnianym Kleberem Koike Erbstem.

Zobacz Także: Jest najlepiej wyszkoloną zawodniczką MMA, poza mną – Weili Zhang chce walki z Rose Namajunas

źródło: Youtube