Weili Zhang swoim ostatnim pojedynkiem na UFC 248 udowodniła, że nie przypadkowo została mistrzynią w kategorii słomkowej. W wywiadzie dla ESPN zdradziła, że w swoim kolejnym boju chce się zmierzyć z byłą posiadaczką tytułu w tej dywizji Rose Namajunas (8-4).

Będę walczyć z każdą zawodniczką, którą UFC nam zaoferuje, ale chciałabym się zmierzyć z Rose Namajunas. Wierzę, że ona poza mną jest najlepiej wyszkoloną zawodniczką mieszanych sztuk walki. Ona byłaby dla mnie dobrym wyzwaniem.

powiedziała Weili Zhang.

Oczywiście jak wiemy z powodu światowej pandemii koronawirusa gale MMA odbywają się bez udziału publiczności. Chinka zdradziła, że bardzo lubi atmosferę, kiedy na jej walkach są obecni fani. Dodała jednak, że jak dostanie ofertę występu na takim wydarzeniu to ją rozważy.

Ja czuję różnicę bo to nie będzie jak w Vegas. Bez fanów czy jasnych świateł. Ja lubię kiedy kibice oglądają i kibicują. To robi totalną różnicę, i to nie jest to samo. Jednak jeżeli dostanę taką ofertę to ją rozważę.

podsumowała.

„Magnum” posiada fenomenalną passę 21 wygranych z rzędu. Swój pas zdobyła na UFC on ESPN+15 pokonała przez TKO Jessicę Andrade (20-7).  Większość swoich wygranych pojedynków kończyła przed czasem co pokazuje, że nie lubi zostawiać decyzji w rękach sędziów punktowych. W swoim poprzednim boju na UFC 248 pokonała przez decyzję po fantastycznym boju naszą rodaczkę Joanną Jędrzejczyk (16-4).

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Rose Namajunas jest doskonale znana polskiej publiczności. Na UFC 201 przegrała na punkty z Karoliną Kowalkiewicz (12-6). Na UFC 217 niespodziewanie pokonała przez TKO w pierwszej rundzie ówczesną mistrzynię Joannę Jędrzejczyk. Do rewanżu pomiędzy zawodniczkami doszło na UFC 223 i tym razem „Thug” zwyciężyła przez decyzję. W ostatnim występie na UFC 237 przegrała z Jessicą Andrade (20-7) tracąc swój tytuł.

Zobacz Także: Daniel Omielańczuk o pas ACA już w najbliższej walce!

źródło: ESPN