Już 19 czerwca miejsce będzie miała kolejna – 25. – edycja wyprodukowana pod sztandarem OKTAGON. Jak czytamy w ichniejszych mediach społecznościowych, jednym z głównych pojedynków tego wydarzenia ma być konfrontacja naszego krajana – Kamila Mindy z walczącym pod flagą Słowacji, Martinem Budayem. Stawką tego starcia ma być pas mistrzowski królewskiej kategorii.
Zawodnicy byli już w przeszłości zestawiani. Ich batalia miała mieć miejsce na początku maja bieżącego roku, jednakże Słowak finalnie nie przystąpił do konfrontacji, dlatego organizacja szybko znalazła zastępstwo w postaci Kerissona Leala (5-3), którego Kamil Minda (7-1) ostatecznie jednogłośnie pokonał na kartach sędziowskich.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dla Polaka był to piąty triumf z kolei – drugi stricte pod szyldem OKTAGON – czym udowodnił, iż zasługuje na pojedynek o najwyższe cele. Dotychczas w zawodowej karierze przegrywał zaledwie raz. Jedynym, który znalazł receptę na jego grę był Marcin Kalata (2-2), a doszło do tego w czerwcu 2018 roku, podczas gali Babilon MMA 4.
Zobacz także: Piękna wygrana Marcina Naruszczki na Oktagon 24! Polak rozbił byłego zawodnika UFC i wywalczył starcie o pas z Vemolą!
Martin Buday (7-1) może się natomiast pochwalić serią sześciu wygranych. Po raz ostatni widziany był w klatce, we wrześniu 2019, kiedy to na gali OKTAGON 14 stanął w szranki z Danielem Dittrichem (5-5). Słowak nie dał wówczas większych szans swojemu oponentowi, poddając go już w drugiej odsłonie pojedynku. Póki co goryczy porażki zaznał zaledwie jednokrotnie. Miało to miejsce na początku jego kariery, gdy przegrał z Juanem Espino (10-2), który aktualnie toczy boje w największej organizacji MMA na świecie – UFC.
Źródło: Instagram/OKTAGON MMA
