Jak się okazało, właśnie potwierdziły się doniesienia odnośnie najbliższej walki Mateusza Gamrota. Przeciwnikiem Polaka będzie Diego Ferreira, z którym ten zmierzy się na ostatniej gali UFC w tym roku.
Pod koniec października Mateusz Gamrot (19-1) wyleciał do Stanów Zjednoczonych, by tam w klubie American Top Team przepracować swój obóz przygotowawczy. Już wtedy „Gamer” zapowiadał, że kibice zobaczą go w oktagonie jeszcze w 2021 roku, co szybko uruchomiło spekulacje na temat przeciwnika. Przewidywano, że reprezentant Czerwonego Smoka i American Top Team skrzyżuje rękawice z Diego Ferreirą (17-4) i jak się okazało, był to trafiony strzał.
Jak podał portal MMA Junkie za pośrednictwem swojej dziennikarki Farah Hannoun, zawodnicy zawalczą 18 grudnia.
Zobacz także: Mateusz Gamrot w drodze do Stanów Zjednoczonych. Kolejne starcie jeszcze w tym roku!
Dla Gamrota będzie to czwarta walka dla UFC i szansa, by pojawić się w rankingu dywizji lekkiej tej organizacji, ponieważ Ferreira aktualnie zajmuje tam 11. lokatę. Polak w swoim ostatnim pojedynku przez poddanie w pierwszej rundzie pokonał Jeremy’ego Stephensa, a wcześniej przez KO w drugiej odsłonie pojedynku zwyciężył ze Scottem Holtzmanem. Przegrał tylko w debiucie z Guramem Kutateladze przez niejednogłośną decyzję.
Ferreira natomiast stoczył dwie walki w tym roku i obie przegrał – z Beneilem Dariushem na pełnym dystansie oraz z Gregorem Gillespie przez TKO w drugiej rundzie. Te niepowodzenia przerwały ciąg sześciu zwycięstw na przestrzeni lat 2016-2020.
źródło: Twitter/MMA Junkie