Chris Curtis jednogłośnie lepszy od Rodolfo Vieiry.

Runda 1:

Po chwili stójki, Rodolfo Vieira spróbował sprowadzenia, jednak został skontrowany przez Chrisa Curtisa, który znalazł się z góry. Pojedynek powrócił jednak na nogi i toczył się pod siatką, pod kontrolą Brazylijczyka. Po nielegalnym ciosie w krocze, choć nieintencjonalnym, Brazylijczyk stracił pozycję pod ogrodzeniem. Po chwili, ponownie jednak do niej doszedł, choć nie zdołał tam nic zdziałać. Zerwanie, pojedynek na środku klatki. Rodolfo szukał niskich kopnięć. Nieudane próby sprowadzeń w wykonaniu Vieiry. Ciosy Amerykanina odkładały się na głowie przeciwnika.

Runda 2:

Lowkick Vieiry, skontrowany przez Curtisa. Ponowna próba zepchnięcia na siatkę w wykonaniu Brazylijczyka, szukanie obalenia za jedną nogę. Zerwanie uchwytu przez Chrisa, nieudana próba sprowadzenia przez Rodolfo. Kolejne ciosy proste Curtisa nie tylko na głowę, ale i korpus były inkasowane przez Brazylijczyka. Wysokie kopnięcie Amerykanina. Lewy prosty i hak na korpus po stronie Curtisa.

Runda 3:

Mocne ciosy od początku trzeciej rundy w wykonaniu Curtisa. Ponowne nieudane próby obaleń w wykonaniu Vieiry. Curtis kontynuował ostrzeliwanie korpusu przeciwnika. VIeira natomiast ponownie nurkował po nogi, a Amerykanin sprawnie sprawlował. 1-2 w wykonaniu Rodolfo. Cios na korpus po stronie Curtisa. Dobry jab Vieiry.

Sędziowie wskazali Chrisa Curtisa jako zwycięzcę, punktując 3x 29-28.