UFC rozstało się niedawno z dwoma kolejnymi legendami. Tym razem padło na weteranów, występujących w wadze ciężkiej – Alistaira Overeema oraz Juniora dos Santosa. 

Zobacz także: Alistair Overeem i Junior dos Santos zwolnieni z organizacji UFC

Plany Brazylijczyka są raczej jasne – ten momentalnie odniósł się do swojego zwolnienia, zapewniając kibiców, że absolutnie nie ma zamierza jeszcze zawieszać rękawic na kołku. U Alistaira Overeema (47-19) sytuacja wygląda natomiast nieco inaczej, ponieważ Holender nie złożył żadnej deklaracji.

Niezależnie od tego, jak ich losy się dalej potoczą, aktualny czempion Bellator MMA, Ryan Bader (27-6) chętnie zobaczyłby ich walczących pod szyldem organizacji, której sam jest częścią.

Spójrz, jak Bellator zbudował dywizję półciężką. To wszystko zależy, bo wydaje mi się, że teraz nieco zmieniają model – zatrudniają wielu młodych zawodników. Ale tak, chciałbym ich [dos Santos i Overeem] tu zobaczyć.

Nie mam pojęcia, czy Alistair przeszedł na emeryturę. Dos Santos dał jednak do zrozumienia, że chce dalej rywalizować, więc byłby dobrym wzmocnieniem.

powiedział Amerykanin, rozmawiając z portalem MMA Junkie.

Będąc przy Baderze, po raz ostatni mogliśmy zobaczyć go w akcji, w sierpniu zeszłego roku. Skrzyżował wówczas rękawice z Rosjaninem, Vadimem Nemkovem (13-2) i na jego nieszczęście, finalnie musiał uznać wyższość rywala, przegrywając już w drugiej rundzie oraz jednocześnie tracąc mistrzowski pas wagi półciężkiej.

Źródło: MMAjunkie