Niestety, wygląda na to, że będzie trzeba nieco dłużej poczekać na powrót naszego rodaka, Marcina Prachni, do klatki amerykańskiego giganta. Według informacji reportera MMA Junkie, starcie z udziałem Polaka zostało zdjęte z karty walk przyszłotygodniowej gali. 

Marcin Prachnio (15-6) związany jest z największą organizacją MMA na świecie od 2018. Jak dotąd wchodził do tamtejszej klatki sześciokrotnie, zwyciężając w zaledwie dwóch z tych pojedynków. Przy okazji swojego ostatniego startu – do którego doszło w kwietniu tego roku – przegrał na punkty z Philipe Linsem (15-5). Porażka ta przerwała jego wcześniejszą serię dwóch triumfów.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

19 listopada miał stanąć przed szansą powrotu na właściwe tory. Od dłuższego czasu wiadome było, iż skonfrontuje się z WIlliamem Knightem (11-4), natomiast na tydzień przed wydarzeniem, do sieci wypłynęły nieciekawe informacje… Jak podaje Nolan King, pojedynek ten ostatecznie nie dojdzie do skutku w tym terminie. Na ten moment brak szczegółowych informacji.

Knight – podobnie jak Polak – w ostatnim czasie średnio sobie radził. Przegrał w dwóch minionych konfrontacjach – w jednej z nich został wypunktowany na pełnym dystansie, w kolejnej zaś rozbity przed końcem regulaminowego czasu.

Źródło: Twitter/Nolan King