Maciej Kawulski w mocnych słowach podsumował pracę sędziów punktowych podczas walki Daniela Omielańczuka z Michalem Martinkiem. Współwłaściciel organizacji KSW zapowiedział, iż zostaną zwolnieni arbitrzy, którzy widzieli zwycięstwo Polaka w tym starciu.

Po piętnastu minutach pojedynku pomiędzy Danielem Omielańczukiem (26-13) a Michalem Martinkiem (10-4) dwóch sędziów orzekło, że ich zdaniem lepszy w tym pojedynku był Polak. Ten werdykt wzbudził ogromne emocje w mediach społecznościowych, gdzie kibice dawali jasno do zrozumienia, że Martinek został okradziony ze zwycięstwa. Na ten temat wypowiedział się współwłaściciel KSW Maciej Kawulski, który w rozmowie z Arturem Mazurem z „Wirtualnej Polski” dał jasno do zrozumienia, że nie zgadza się z decyzją arbitrów.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Tylko jeden sędzia miał rację. Ja rzadko się wypowiadam w takich tematach, uważam, że każdy sędzia miał prawo widzieć walkę tak jak ją widzi i na tym polega, że wyznaczasz sędziów najlepiej jak potrafisz. Myśmy źle wybrali sędziów. Jeżeli widzieli tę walkę w taki sposób to już od teraz powinni się zająć doradztwem dietetycznym, ponieważ na KSW miejsca dla nich nie ma.

stwierdził Kawulski.

Dzisiejszego dnia współwłaściciel KSW ponownie odniósł się do tego kontrowersyjnego werdyktu. Kawulski opublikował wpis na swoich mediach społecznościowych, w którym zdradza, iż sędziowie, którzy punktowali na korzyść Omielańczuka, zostaną wyrzuceni z organizacji.

Zobacz także: KSW 75: Daniel Omielańczuk kontrowersyjnie wygrywa z Michalem Martinkiem

źródło: YouTube.com/WP SportoweFakty, Facebook.com/Maciej Kawulski

Materiał powstał we współpracy z partnerem