Mariusz Pudzianowski (14-7) ostatni pojedynek stoczył niecały miesiąc temu na KSW 59, gdzie pokonał Nikolę Milanovica (0-1), który na kilka godzin przed walką zastąpił Serigne Ousmane Dia (2-0), który musiał wycofać się z tego starcia z powodu problemów zdrowotnych.
Okazuje się, że fani Polaka nie będą musieli długo czekać na jego powrót do klatki ponieważ Mariusz na swoim Instagramie zapowiedział swój kolejny pojedynek. Niewykluczone, że szczegóły tej walki poznamy przy okazji gali KSW 60, która odbędzie się już w przyszły weekend.
Zaprawa poranna zrobiona. Rehabilitacja zrobiona. Kolanko trochę boli, ale to tak musi, bo jakby nic nie bolało, to znaczy, że jest źle. Jeszcze wizyta u doktora w Warszawie, który ma naprawić „Pudziana”, bo szykuje się prawdziwa wojna z jednym orzeszkiem! Orzeszek gotuj się, bo ja też idę!
powiedział Mariusz Pudzianowski.
„Pudzian” jest znany szerszej publiczności z udziałów w zawodach Strongman, gdzie wielokrotnie zdobywał tytuł mistrza świata. W zawodowym MMA walczy od 2009 roku. Jego ostatni pojedynek na KSW 59 był jego powrotem po półtorarocznej przerwie od startów. Obecnie może się pochwalić dwoma wygranymi z rzędu.
Zobacz także: „Na pewno chcemy go ściągnąć” – Wojsław Rysiewski o powrocie Klebera Koike Erbsta do KSW
źródło: Instagram/Mariusz Pudzianowski