Czwarty odcinek „Tylko Jeden” to prawdziwe zaskoczenie dla wszystkich widzów. Do gry wrócił Paweł Kiełek, który jako pierwszy pożegnał się z programem.
Tym razem głównym wyzwaniem dla uczestników był trening z Mariuszem Pudzianowskim, ale na zasadach byłego strongmana. Zawodnicy musieli wykazać się nie tylko siłą, ale i charakterem podczas morderczych stacji. Zwycięzcą został ponownie Marcin Krakowiak, który wygrał dożywotni bilet na gale KSW dla 2 osób.
Dużo lżejsze, ale dla wielu równie wymagające było gotowanie z Blanką. Panowie musieli wykazać się w kuchni, mając na uwadze, że nie ma nagrody dla zwycięzcy, a jedynie kara dla najgorszego „kucharza”. Z zadaniem według prowadzącej najgorzej poradził sobie Piotrek Walawski, który musiał posprzątać po wszystkich. Dla zawodnika zbijającego wagę, gotowanie było torturą.
Punktem zwrotnym w programie była zmiana rywala dla Piotrka Walawskiego. Z powodu niewypełnienia limitu wagowego z programem pożegnał się Bartłomiej Gładkowicz, a na jego miejsce wskoczył Paweł Kiełek, który w pierwszym odcinku odklepał gilotynę Marcina Krakowiaka.
Na samym początku w pierwszej akcji Paweł obalił Ledę, niestety nie utrzymał pozycji za długo, walka przeniosła się do klinczu pod siatką. Z klicznu Walawskiemu udało się obalić Kiełka i skontrolować. Paweł przesweepował Ledę i trafiał go łokciami w głowę, lecz finalnie skończył rundę na plecach. Na początku drugiej rundy Kiełek celnie trafił w stójce prawym Walawskiego, ale ten nie stracił równowagi. Walka znalazła się po chwili w parterze, a z góry kontrolował Leda. Walka ponownie przeniosła się do klinczu w stójce, a następnie zakończyła. Sędziowie zadecydowali, że na dystansie dwóch 3-minutowych rund lepszy był Piotr Walawski. Tym samym Pawłowi nie udało się wykorzystać drugiej szansy.
Do tej pory zwycięstwa w programie odnieśli: Marcin Krakowiak, Tomasz Romanowski, Adrian Bartosiński i Piotr Walawski. Z Tylko Jeden odpadli natomiast: Paweł Kiełek, Mariusz Radziszewski, Kamil Dołgowski i Bartek Gładkowicz.
W piątym odcinku zmierzą się Karol Wesling i Michał Sobiech, którzy zakończą tym samym pierwszą turę pojedynków.
Zobacz także: „Tylko Jeden”: Trzecią walkę zakończył lekarz