Arnold Allen dopisał Gilbertowi Melendezowi piątą porażkę z rzędu. 25-latek zdominował stójkowy bój. Sędziowie punktowali 30-27.
Allen rozpoczął ruchliwie. Z czasem zdecydował się na walkę na wstecznym. Panowie na zmianę skracali dystans. Próbowali się skontrować. „Almighty” dochodził do głosu. Zasypywał kombinacjami. Zamykał na siatce. Wszedł w rywala z użyciem łokcia. Doszło do klincz. Został szybko rozerwany. Runda pod dyktando reprezentanta Tristar Gym.
Arnold dalej pracował na luzie, ale rywal nie był tak pasywny. Starał się prowadzić walkę na środku. Zabójcza celność 25-latka dyktowała warunki. Wyprzedzał kombinacjami. Wyłapywał luki w grze przeciwnika.
Melendez pokusił się o próbę sprowadzenia, ale została łatwo wybroniona. Dał się docisnąć do siatki. Allen nie odpuszczał. Utrzymywał to samo tempo. Wyprowadzał wiele ciosów. Dołożył kopnięcia. Zawodnicy w ostatnich sekundach weszli w szaloną wymianę.
Zobacz również: UFC 239 z udziałem Jana Błachowicza – wyniki [NA ŻYWO]