Brazylijski lekarz został zawieszony przez USADA za naruszenie przepisów antydopingowych w organizacji UFC w związku ze sprawą, w którą zamieszany jest również Paulo Costa.
Agencja ujawniła, że dr Lucas Penchel, mieszkający w Belo Horizonte w Brazylii, zaakceptował dwuletnią sankcję nałożoną na niego z powodu podania kroplówki zawodnikowi UFC wagi średniej, Paulo Coście. W substancji nie znaleziono niedozwolonych środków, ale została przekroczona dopuszczalna ilość, która nie może przekraczać 50 ml co 6 godzin. „Borrachinha” został ukarany w kwietniu 2019 roku półrocznym zawieszeniem.
Według wstępnego raportu USADA, Costa przyjął roztwór soli fizjologicznej wraz z lekami żołądkowymi po ważeniu przed galą UFC 212 w Brazylii. Substancja ta miała działanie nawadniające organizm. Kolejny raz Brazylijczyk zrobił to samo przed swoją walką z Johnnym Hendricksem na gali w Nowym Jorku otrzymał on wtedy kroplówkę przekraczającą dopuszczalny limit w ramach polityki antydopingowej UFC. Costa tłumaczył się wtedy USADA, że wlewy dożylne miały mu pomóc w szybszej redukcji wagi, podkreślił jednak, że nie zawierały niedozwolonych środków.
Dr Penchelowi, podobnie, jak całemu personelowi wspierającego sportowców, zostały powierzone zadania mające na celu pomaganie im w podejmowaniu bezpiecznych oraz świadomych decyzji. Zamiast tego, złamał on zasady antydopingowe oraz przysięgę, że będzie chronić zdrowie i bezpieczeństwo zawodników.
powiedział dyrektor generalny USADA Travis Tygart.
Dwuletnie zawieszenie lekarza rozpoczęło się 17 marca, czyli w dniu, w którym przyjął on sankcję od Amerykańskiej Agencji Antydopingowej. Oznacza to, że nie będzie mógł współpracować z innym zawodnikiem jako menadżer, trener, osoba w narożniku, agent lub personel medyczny aż do 17 marca 2022 roku.
Jeśli chodzi o Paulo Costę to chodzą słuchy, że jego kolejnym przeciwnikiem w walce o pas mistrzowski w wadze średniej będzie panujący mistrz Israel Adesanya.
autor: Kamil Pawłowski
źródło: mmajunkie.usatoday.com