W ostatnich dniach w przestrzeni internetowej zawrzało za sprawą słów, jakie Maciej Kawulski wypowiedział bezpośrednio do narożnika Adriana Bartosińskiego. Temat ten podłapał teraz Cezary Oleksiejczuk, który nie szczędzi sobie z mistrzem KSW uszczypliwości.

W zeszły weekend byliśmy świadkami XTB KSW 94, do którego doszło w Ergo Arenie. W main evencie w okrągłej klatce zmierzyli się Adrian Bartosiński oraz Igor Michaliszyn. Broniący tytułu zawodnik już od pierwszej rundy zaprzęgł swoje świetne zapasy, tłamsząc rywala. Choć nie zostało to udokumentowane, po drugiej odsłonie jeden z właścicieli organizacji – Maciej Kawulski – miał mocno skomentować obraz tego pojedynku, zwracając się bezpośrednio do cornera „Bartosa”. Ostatecznie jednak zrozumiał, iż nie powinien tego robić, za co publicznie przeprosił.

Zobacz także: Maciej Kawulski podtrzymuje krytykę walki „Bartosa”, ale za jedną rzecz przeprasza

Mimo wszystko temat ten jest nadal wałkowany i podłapują go kolejne osoby ze środowiska. Szansy na podszczypanie Bartosińskiego nie chciał ominąć także Cezary Oleksiejczuk, który w minionych miesiącach wymieniał się z reprezentantem łódzkiego Octopusa „uprzejmościami”.

„Szefo ma rację. Bartos, przestań pajacować tylko zacznij się napier*alać, a nie wąchasz jaja i p*erdolisz, jaki ty champ nie jesteś.”

„Obawiam się, że co innego chciałby zrobić mi champ.”

napisał.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Polscy kibice mocno liczyli na to, iż w niedalekiej przyszłości zobaczą konfrontację na linii C. Oleksiejczuk – Bartosiński. Póki co wiadomo już jednak, że do tego nie dojdzie. A to za sprawą nowego kontraktu młodszego brata „Husarza” z Fight Exclusive Night.

Źródło: X/Cezary Oleksiejczuk, fot. WOJCIECH FIGURSKI / 058sport.pl / NEWSPIX.PL, Materiały prasowe KSW