Gala UFC 248 będzie kolejnym wielkim eventem dla polskich fanów MMA, którzy kibicują Joannie Jędrzejczyk. Czy JJ odzyska swój ukochany pas? Czy Israel Adesanya obroni tytuł w straciu z „Żołnierzem Boga”? Mamy swoje typy, a nasz zaprzyjaźniony legalny bukmacher – Fortuna – ma dla Was fajne zakłady z okazji tego wydarzenia!

Israel Adesanya vs. Yoel Romero

Grzegorz: Typowanie walki wieczoru rozpoczniemy od małej ciekawostki. Otóż, ostatnia wygrana walka Yoela Romero – pretendenta, miała miejsce na tej samej gali UFC, na której zadebiutował Israel Adesanya…
Wiele to mówi o aktualnym położeniu zawodników. Oczywiście nie podlega wątpliwości, że ostatnie dwie walki Kubańczyka były dość bliskie, jednak najwidoczniej nie robił w nich wystarczająco, aby je zwyciężyć.
Stylistycznie ten pojedynek będzie doskonale pasował mistrzowi. Owszem, Romero jest eksplozywnym zawodnikiem, ale jego kondycja pozostawia wiele do życzenia. W drugiej walce z Robertem Whittakerem nauczył się walczyć nieco „oszczędniej”, co jakiś czas robiąc zrywy, przez większość walki stojąc jak słup i zbierając wyłącznie ciosy.
Wspomniane zrywy będą dla Adesanyi idealną okazją do kontr, które mistrz ma na ponadludzkim poziomie. Wydaje się, że Nigeryjczyk widzi ciosy swoich przeciwników zanim zostaną wyprowadzone i od razu szykuje sobie pod nie kontrę, zwykle z nietypowych kątów.
Oczywiście, Romero może w każdej chwili odwołać się do zapasów, jednak pytanie, czy wystarczą one na mistrza? Otóż nie. Romero może i posiada dobre obalenia, choć też wielu nie potrafi sfinalizować, Adesanya zaś słynie z bardzo dobrej defensywy przed sprowadzeniami – ale kontrola i przede wszystkim ofensywa w płaszczyźnie parterowej u Romero leżą. Zatem nawet jeśli będzie w stanie sprowadzić przeciwnika, niewiele z tego zapewne wyniknie, gdyż mistrz po chwili sprawnie wstanie.
Oczywiście zdecydowanie więcej argumentów na wygranie tej walki ma Adesanya, nie można jednak skreślać Yoela Romero. Pretendent bije może nie tak precyzyjnie, jak jego najbliższy rywal, ale robi to z niesamowitą siłą. W dodatku, w każdej chwili jest w stanie zaskoczyć przeciwnika jakąś ekwilibrystyczną techniką „znikąd” – jak latające kolano, obrotowy łokieć, suples itp.
Może zatem ustrzelić Nigeryjczyka i finalnie założyć pas na biodra, ale scenariusz ten jest bardzo mało prawdopodobny.
Podsumowując, Adesanya będzie bezpiecznie prowadził pojedynek, dlatego walka na początku może być nudna, gdyż Romero będzie czekał na odpowiedni moment, by odpalić rakiety, zaś mistrz czaić się będzie na kontry i unikanie ciosów rywala. Niebywałe kontrujące zdolności mistrza, świetne poruszanie na nogach, dobra kondycja oraz wysokie fight IQ, pozwolą mu zadać pierwszą w UFC porażkę przed czasem „Żołnierzowi Boga”, nokautując go w rundach mistrzowskich. Typ: Israel Adesanya przez KO w 4 rundzie.
Typujący Adesanyę: Grzegorz, Bartosz, Jacek, Michał, Olimpia
Typujący Romero:
Martyna, Paulina, Filip, Mariusz, Marek

Kursy na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Adesanya: 1.35
Romero: 2.94

Weili Zhang vs. Joanna Jędrzejczyk

Michał: Wielu skreśla Joannę uważając że siła ciosu i gabaryty Chinki będą nie do przejścia dla Polki. Była mistrzyni po raz kolejny będzie toczyć wielką walkę na dystansie dwudziestu pięciu minut. Dla Chinki będzie to nowość. Nigdy nie walczyła na tak eksponowanej gali, nigdy oczy świata nie były skierowane na nią, tak jak w tym pojedynku. Nigdy też Weil nie walczyła z taką rywalką. Kolejnym czynnikiem wpływającym na korzyść Joanny jest… koronowirus. Jakkolwiek to brzmi, to trzeba pamiętać, że wirus zaburzył przygotowanie Chinki i zmusił do przeniesienie campu do Stanów Zjednoczonych.
JJ zawsze słynęła z dobrej kondycji, która z pewnością będzie jej atutem. Nie uważam że mistrzyni w rundach mistrzowskich będzie bez tlenu, natomiast z pewnością Joanna będzie mieć go więcej. Polka będzie musiała się pilnować całą walkę i kąsać prostymi. Myślę, że zobaczymy powtórkę z walki Jędrzejczyk vs Andrade. Typ: Joanna Jędrzejczyk przez decyzję.
Typujący Zhang: Jacek, Paulina, Grzegorz, Marek
Typujący Jędrzejczyk:
Michał, Martyna, Bartosz, Filip, Mariusz, Olimpia

Kursy na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Zhang: 1.45
Jędrzejczyk: 2.55

Beneil Dariush vs. Drakkar Klose

Filip: Beneil Dariush i Drakkar Klose posiadają obecnie serię trzech zwycięstw z rzędu, jednak po sobotniej gali, któryś z nich dorobi się czerwonego okienka na Sherdogu. Klose zapewne od początku walki będzie starał się agresywnie napierać na swojego rywala i ciosami spróbuje zamknąć go na siatce. Może nawet będzie próbował klinczować i brudnym boksem rozbijać rywala. Jednak Dariush to zawodnik o wysokich umiejętnościach stójkowych i grapplerskich. Wydaje mi się, że jego zapasy tez są na wyższym poziomie i jeśli znajdzie tylko miejsce, to Klose wyląduje na plecach. A w parterze Dariush wypracuje sobie już przewagę i zapewne pokusi się o poddanie rywala, ponieważ prawie 50% swoich wygranych pojedynków kończył właśnie przez poddanie. Jedyną szansą Klose jest agresywne zamykanie Dariusha na siatce i szukanie nokautu. W mojej opinii jednak Beneil Dariush będzie przygotowany na taki scenariusz i przetrwa nawałnice, po czym będzie szukał sprowadzenia walki do parteru. I choć biorę pod uwagę, że ta walka może potrwać pełne 3 rundy, to uważam, że Dariush skończy starcie przed czasem. Mój typ: Beneil Dariush przez poddanie w drugiej rundzie.
Typujący Dariusha: Filip, Martyna, Bartosz, Jacek, Filip, Michał, Olimpia
Typujący Klose:
Paulina, Grzegorz, Mariusz, Marek

Kursy na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Dariusha: 1.6
Klose: 2.19

Neil Magny vs. Jingliang Li 

Bartosz: W mojej opinii jest to jedno z najbardziej wyrównanych zestawień na karcie walk gali UFC 248. Neil Magny będzie wracał po porażce przez KO z rąk Santiago Ponzinibbio. Z pewnością nie będzie to dla niego łatwa walka, ponieważ tak ciężki nokaut może mieć duże konsekwencje dla Amerykanina. Jednak musimy pamiętać, że jest on przekrojowym zawodnikiem, niebezpiecznym w każdej płaszczyźnie. Choć po jego walkach można sądzić, że gustuje w walach stójkowych. Mimo faktu, że ostatnio miesza zwycięstwa z porażkami, to na swojej sportowej drodze walczył i wygrywał z takimi zawodnikami jak Johny Hendricks, Kelvin Gastelum czy Carlos Condit. Jest zawodnikiem niezwykle kreatywnym, co udowadniał wielokrotnie.
„The Leech” jest zawodnikiem, który będzie przystępować do tej potyczki na fali trzech porażek z rzędu. Jest on zdecydowanie zawodnikiem stójkowym, posiadającym potężny cios oraz potrafi umiejętnie kończyć swoich rywali przed czasem. I ten atut sprawia, że przez cały będzie on niezwykle niebezpieczny. Jednak uważam, że to nie wystarczy na Ameykanina. W mojej opinii obejrzymy trzy rundowy pojedynek, obfitujący w wiele ciekawych akcji stójkowych z obu stron, z których zdecydowanie lepiej wyjdzie Amerykanin i to on zwycięży w tej konfrontacji. Mój typ: Neil Magny przez decyzję.
Typujący Magny’ego: Martyna, Bartosz
Typujący Li:
Jacek, Paulina, Filip, Grzegorz, Mariusz, Michał, Olimpia, Marek

Kursy na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Magny: 2.25
Li: 1.57

Alex Oliveira vs. Max Griffin

Jacek: Interesujące zestawienie w kategorii półśredniej pomiędzy zawodnikami, którzy z niejednego pieca organizacji UFC chleb jedli. Obaj w nieciekawej sytuacji kontraktowej, jeden z trzema porażkami z rzędu na koncie, drugi z bialnsem 1-3 w ostatnich czterech bojach. Nietrudno się domyślić, że nad obydwoma zawodnikami krąży widmo zwolnienia z UFC w przypadku kolejnych walk „w plecy”. Stylowo zawodnicy są odmienni, Graffin w swoich walkach zazwyczaj stawia na boks i zapaśnicza pracę pod siatką, jak na kategorię półśrednią ma bardzo dobre warunki fizyczne, choć często schodzi też do półdystansu i z ciasną gardą wdaje się w wymiany. Brazylijczyk zaś największe zwycięstwa w karierze odnosił dzięki swoim umiejętnościom w BJJ. Obaj zawodnicy są dosyć trudni do skończenia, zatem stawiam na pełne 3 rundy klatkowej rozgrywki ze zwrotami akcji. Ciężko jednoznacznie wskazać w tej walce faworyta, lecz sądzę, że po bliskiej walce to ręka Griffina pójdzie do góry. Jego siła fizyczna i warunki powinny utrzymać Brazylijczyka w bezpiecznej odległości i zagwarantować punktującemu Amerykaninowi wygraną, przynajmniej w 2 rundach. Oliveira po świetnym początku w UFC obecnie notuje regres, a jego słabe strony w ostatnim starciu świetnie zdemaskował Nicolas Dalby na gali w Kopenahadze. Nie będzie jednak szokiem, jeśli Oliveira w przypływie geniuszu złapie Griffina w jedną ze swoich parterowych pułapek i zakończy walkę przed czasem. Mój typ: Max Griffin przez decyzję.
Typujący Oliveirę: Martyna, Paulina, Grzegorz, Mariusz, Michał, Olimpia, Marek
Typujący Griffina:
Jacek, Bartosz, Jacek, Filip

Kursy na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Oliveira: 1.65
Griffin: 2.11

Jeśli chcesz obstawić tę lub inne gale MMA, zajrzyj koniecznie TUTAJ lub kliknij w banner poniżej.