Paweł Pawlak po kapitalnej, pięciorundowej bitce z Adrianem Błeszyńskim zdobył pas mistrzowski organizacji Babilon MMA w dywizji średniej.

Runda 1:

Paweł Pawlak mocno ruszył z niskimi kopnięciami, Adrian Błeszyński machnął lewym cepem, lecz nie trafił. Po chwili, „Ares” ruszył z mocnymi ciosami, posyłając rywala na deski! Ruszył z dobiciem do parteru, jednak „Plastinio” sprawnie zrobił pasywność i przetrwał trudne chwile, wracając do stójki. Tam, Adrian starał się zamykać przeciwnika na siatce, ustawiając go sobie ciosami sierpowymi, niskimi kopnięciami i jabami na tułów. Pawlak złapał uchwyt pod siatką, lecz nie zdołał sprowadzić walki do parteru, w stójce skupiając się na dystansowanie. Adrian ponownie zamknął Pawła na siatce, wyprowadzając mocny cios. Lewy Pawlaka, wewnętrzny lowkick z obu stron. Frontalne odpychające kopnięcia w wykonaniu Pawła. Błeszyński mocno napierał na przeciwnika, ten zaś starał się trzymać walkę w dystansie. Wysokie kopnięcie „Aresa” zachwiało nieco oponentem. Obrotówka w wykonaniu Pawła na zakończenie rundy.

Runda 2:

Obaj szybko zajęli środek klatki i wymienili się niskimi kopnięciami. Szarża ciosami sierpowymi w wykonaniu Adriana. Kopnięcia Pawlaka na różnych płaszczyznach. Dwa mocne ciosy Błeszyńskiego, łodzianin oddał w kontrze prawym. Lewy prosty „Aresa” na szarżę rywala. Niskie kopnięcia Adriana. Prawy krótki sierp Adriana, niskie kopnięcie. Kombinacja 1-2 w wykonaniu Błeszyńskiego, przechwycona noga przez Pawlaka i dociskanie do siatki, próba haczenia, nieudana. Doskonała obrona zapaśnicza „Aresa”. Pawlak trafił mocnym ciosem! Ugięły się nogi pod przeciwnikiem! Ciosy na korpus w wykonaniu Adriana. Kolejne niskie kopnięcia lądowały na wykrocznej nodze łodzianina, rywal ruszył z serią dwóch ciosów prostych. Próba przechwycenia niskiego kopnięcia przez Pawlaka, po chwili przejście do haczenia, jednak przeciwnik dobrze się bronił, choć do czasu, bo po chwili zawodnik z Łodzi był w stanie sprowadzić przeciwnika do parteru, znajdując się od razu w dosiadzie. Próbując uciekać, Błeszyński oddał plecy, jednak za moment, Pawlak znalazł się w pozycji bocznej, spuszczając kilka ciosów na głowę przeciwnika. Walka powróciła do stójki, gdzie wysokim kopnięciem na zakończenie drugiego starcia, Pawlak potraktował rywala high kickiem.

Runda 3:

Krótki lewy sierp Pawlaka, błyskawiczne zejście po nogi. Błeszyński fenomenalnie wstał, doczłapując się do siatki i wstając z jej wykorzystaniem. W stójce to on rozdawał karty, smagając regularnie ciosami sierpowymi swojego rywala. Pawlak balansował ciałem i czaił się na kontry, głównie lewym prostym. Próba klinczu przez łodzianina. Podbródkowy i trzy sierpowe po stronie Adriana. „Ares” ruszył na przeciwnika, spychając go ciosami pod siatkę, ten jednak zdołał uciec, choć stale przyjmował mocne uderzenia od łodzianina. Łokieć w wykonaniu Pawła. Lewy i dwa prawe sierpowe po stronie „Aresa”, próba sprowadzenia w wykonaniu Pawlaka, dobrze skontrowana przez rywala i to Błeszyński znalazł się z góry, wyprowadzając mnóstwo ciosów młotkowych na głowę oponenta! Pawlak z pleców skupiał się na pasywności, szukając gumowej gardy. Łokieć Błeszyńskiego, ciosy z dołu Pawlaka. Wykorzystując siatkę, Paweł powrócił do stójki. Tam dobrym prawym na odejściu zdzielił przeciwnika, który padł na deski! „Ares” wrócił do stójki, zbierał potężne bomby od rywala, ratował się klinczem i dotrwał do końca trzeciej rundy.

Runda 4:

Dwa mocne ciosy w wykonaniu Błeszyńskiego. Pawlak ustawiony pod siatką, sprawnie uciekł i wrócił na środek klatki, gdzie poszukał sprowadzenia, które udanie sfinalizował. Adrian szybko jednak wstał, nieudana kontra judockim rzutem. Łokieć i kolano wyprowadzone przez Pawlaka. Krótki prawy Adriana. Odpowiedź długimi lewymi prostymi Pawła. Kolejny raz sprowadzenie zainicjowane przez Pawlaka, przeciwnik jednak ponownie szybko powrócił do stójki, zasypując gradem ciosów łodzianina. Niskie kopnięcie „Aresa”. Frontkick Pawlaka posłał na deski Błeszyńskiego, który raczej bardziej stracił równowagę, niż był podłączony. Złapana głowa w uchwycie przez „Plastinio”, Błeszyński zerwał i rzucił się z ciosami, większość nie doszła do celu ze względu na dobry balans tułowiem i głową rywala. Tym razem to Błeszyński poszedł po sprowadzenie! Oponent znalazł się pod siatką w pozycji siedzącej. Krótkie ciosy z obu stron. Pawlak wstając, zaabsorbował dwa ciosy. Dwa łokcie doszły do twarzy „Aresa”. Adrian zamknięty na siatce, zbierał kolejne łokcie od przeciwnika.

Runda 5:

Lowkick Adriana. Lewy Pawlaka, cios na korpus rywala. Mocny prawy cep Błeszyńskiego doszedł do głowy rywala. Niemalże całkiem zamknięte oko „Aresa”. Szarża ciosami prostymi i sierpami w wykonaniu Adriana. Frontkick i obrotówka Pawlaka doszły do korpusu rywala. Mocny podbródkowy i prawy prosty Pawła. Kolejny frontkick na tułów po stronie łodzianina. Lewy prosty Błeszyńskiego, po chwili akcja ponowiona. Wymiana na niskie kopnięcia. Kolano na głowę w wykonaniu „Plastinio”! Lewy prosty, frontkick Pawlaka. Szarża ciosami prostymi, lewy prosty Pawlaka. Lewy łodzianina, prawy sierp zawodnika ze Śląska. Szarża lewymi prostymi. Próba sprowadzenia w wykonaniu Adriana, jednak skontrowana przez rywala. Kapitalna obrotówka Pawlaka! Mocne ciosy! Błeszyński chwiał się na nogach, na charakterze wyniósł jednak rywala i sprowadził pojedynek do parteru! Walka powróciła do stójki, gdzie „Plastinio” smagał rywala głównie prostymi, ten zaś starał się dotrwać do końca i klinczował, udało mu się nawet udanie sprowadzić przeciwnika. Paweł sprawnie wstał i pastwił się nad przeciwnikiem kolanami i ciosami krzyżowymi! Błeszyński ponownie klinczował i szukał sprowadzenia pod ogrodzeniem, łodzianin bił łokciami! Koniec batalii!

Kolejna walka między Pawlakiem i Błeszyńskim doszła do końca piątej rundy. Tym razem sędziowie byli w stanie wskazać zwycięzcę oraz nowego i inauguracyjnego mistrza kategorii średniej organizacji Babilon MMA, którym został Paweł Pawlak. Punktacja: 2x  49-45, 49-46.