Wiele wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości możemy poznać kolejnego przeciwnika Jana Błachowicza. Polak opublikował w swoich mediach społecznościowych ciekawy wpis, sugerujący podpisanie umowy.

Były mistrz UFC kategorii półciężkiej Jan Błachowicz (29-9-1), po raz ostatni wystąpił w grudniu minionego roku. Skrzyżował wtedy rękawice z Magomedem Ankalaevem (18-1-1) i po bliskiej, pięciorundowej potyczce, sędziowie ostatecznie orzekli remis.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Choć od tego czasu nie było żadnych konkretów dotyczących kolejnego występu „Cieszyńskiego Księcia”, możliwe, iż coś w tym temacie wkrótce się zmieni. Uwagę obserwujących jego poczynania kibiców zwrócił jeden post, w którym Polak jednoznacznie sugeruje powrót do rywalizacji.

„Nowy tydzień treningowy! Wchodzę w niego z moją Legendarną Polską Siłą. #LPP #CalledToAction #ImSigned”

Błachowicz w ostatnich miesiącach był bardzo aktywny w przestrzeni internetowej. Miejsce miały medialne przepychanki chociażby z Ankalaevem, Paulo Costą (14-2), czy obecnym czempionem – Jamahalem Hillem (12-1). Polak wspomniał także o potencjalnym rewanżu z Israelem Adesanyą (24-2), który tym razem mógłby się odbyć w wadze średniej. Zobaczymy więc, czy któryś z tych zawodników w najbliższej przyszłości podzieli z nim oktagon.

Zobacz także: Jan Błachowicz złośliwie odpowiada Ankalaevowi

Źródło: Instagram/Jan Błachowicz