Czy Caio Borralho zdominuje Nassourdine’a Imavova w Paryżu? Brazylijczyk twierdzi, że Francuz nie lubi przyjmować ciosów i zapowiada brutalny nokaut na gali UFC Fight Night.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Caio Borralho (17-1) zmierzy się z Nassourdine’em Imavovem (16-4) w kluczowym starciu w wadze średniej, które zwieńczy galę UFC Fight Night 6 września w Accor Arenie w Paryżu. Brazylijczyk jest przekonany, że „Snajper” dobrze radzi sobie tylko wtedy, gdy sam rozdaje karty.

Zamierzam wywierać na niego presję, zmęczę go i znokautuję.

zapowiedział Borralho w rozmowie z Submission Radio.

On będzie zbyt emocjonalny w tej walce, a ja wykorzystam jego emocje, by go znokautować. Będę z nim szczery, to będzie walka, w której dostanę w twarz. On też dostanie, ale wszyscy widzieli, kto czuje się komfortowo w takiej sytuacji, a on na pewno nie.

Reprezentant Kraju Kawy twierdzi, że Imavov nie lubi przyjmować ciosów i łatwo wpada w złość.

On nie lubi dostawać ciosów. Słyszałem o nim wiele, trenowałem z gośćmi, którzy z nim trenowali. Wścieka się, gdy ktoś go trafi w twarz, a to właśnie się stanie w walce. Będę go często trafiał, będę wywierał presję, będę bronił się przed jego szybkością, a potem w odpowiednim momencie go znokautuję.

dodał pewny siebie „The Natural”.

Borralho umniejsza także dotychczasowe osiągnięcia Imavova, w tym zwycięstwo nad Jaredem Cannonierem i znokautowanie byłego mistrza, Israela Adesanyi na gali UFC Fight Night 250 w lutym.

Pokonałeś starego Izzy’ego, miałeś wczesne przerwanie walki z Cannonierem, którą przegrywałeś, prawie nie pokonałeś Brendana Allena.

ocenił Borralho.

Stoczyłeś okropną walkę z Allenem, w której się zmęczyłeś, a ja dominowałem wszystkich moich przeciwników. Cannonier, Paul Craig, Abus Magomedov, Michał Oleksiejczuk i wszyscy ci goście. Dominowałem ich wszystkich. Myślę, że jedyną konkurencyjną walką, jaką stoczyłem, była ta z Cannonierem, ale i tak ją zdominowałem. To ja powinienem być na ścieżce do walki o pas, bo jestem niepokonany w UFC.

Gala w Paryżu zapowiada się niezwykle interesująco, a starcie Borralho z Imavovem elektryzuje fanów MMA na całym świecie. Francuz, który wcześniej zgodził się być rezerwowym w walce mistrzowskiej Dricusa Du Plessisa z Khamzatem Chimaevem, ostatecznie zdecydował się na aktywny występ przed własną publicznością. Imavov ma za sobą serię pięciu walk bez porażki, a ewentualne zwycięstwo nad Borralho umocni jego pozycję w czołówce wagi średniej.

Zobacz także: Nie będzie walki z Gamrotem. UFC chroni Saint-Denisa przed porażką w Paryżu?

źródło: Submission Radio