W wyjątkowo długiej i ostrej rozmowie Dana White po raz pierwszy ujawnia szczegóły kulis konfliktu z Francisem Ngannou. Szef UFC twierdzi, że były mistrz wagi ciężkiej nie tylko miał wobec niego agresywne zachowania, ale wręcz fizycznie go chwytał – i to kilkukrotnie. Nigdy wcześniej White nie opowiadał o tych zdarzeniach w tak bezpośredni sposób.
Relacja Dany White’a z Francisem Ngannou od dawna była napięta, jednak do tej pory szef UFC ograniczał się do enigmatycznych komentarzy o „innej twarzy” Kameruńczyka za kulisami. Po UFC 270 drogi obu stron rozeszły się definitywnie – Ngannou nie przedłużył kontraktu, wybrał wolną agencję, a następnie związał się z PFL i otworzył sobie drogę do bokserskich hitów. White publicznie nie szczędził mu krytyki, ale nigdy nie wyjaśnił, skąd tak mocne emocje. Teraz – po latach – ujawnia pełną wersję swojej historii.
Agresywna rozmowa po UFC 220. „Przyszedł pewny, że zabije Miocicia”
White wrócił do 2018 roku, kiedy Ngannou przygotowywał się do walki ze Stipe Miociciem na gali w Bostonie. Według szefa UFC, to właśnie wtedy zobaczył pierwsze niepokojące sygnały.
Powiedziałem moim ludziom, że chcę go wtedy zwolnić. Moi matchmakerzy błagali, żebym tego nie robił. A ja im mówię: „kiedy ktoś pokazuje ci, kim jest naprawdę – uwierz mu”.
– wspomina White w podcaście Flagrant Andrew Schulza.
Idziemy korytarzem po konferencji, a on podchodzi, chwyta mnie i mówi: „Powiem ci, co się wydarzy. Jak skończę tę walkę, załatwisz mi prywatny samolot do Paryża”. Jego angielski był perfekcyjny. Nawet się nie śmiałem. Powtórzył, że nie żartuje.
Jak wiadomo, Miocic kompletnie zneutralizował Ngannou w klatce i wygrał pewnie na punkty. White twierdzi, że właśnie to doświadczenie utwierdziło go w przekonaniu, że powinien był wówczas rozstać się z Kameruńczykiem.
Drugi incydent: spięcie w biurze UFC. „Popchnął mnie z powrotem do środka”
Kolejny epizod miał nastąpić po jednej z wygranych Ngannou, gdy ten – według słów White’a – korzystał z Performance Institute jak z prywatnego mieszkania. Wpadł do biura prezesa, wściekły, że nie otrzymał bonusu za walkę.
Siedzi u mnie w gabinecie, awanturuje się o bonus: „ten dostał, tamten dostał, a ja nie”. Wychodzę z biura, a on łapie mnie za koszulę i pcha z powrotem do środka. Mówię mu: „Zabierz ode mnie swoje pieprzone ręce”.
White twierdzi, że w tamtym momencie zobaczył „prawdziwe oblicze” Ngannou – agresję, spojrzenie i postawę, które miały wskazywać na zupełnie innego człowieka niż „uprzejmy zawodnik z konferencji”.
Trzeci epizod: Hunter Campbell również miał zostać szarpany przez „Predatora”
Według White’a, Ngannou nie ograniczył się do jednego „wybuchu agresji”.
Hunter coś do niego mówił, a kiedy odchodził, Francis chwycił go za kołnierz i pociągnął w swoim kierunku, krzycząc: „Jeszcze nie skończyliśmy rozmowy”.
White nie zdradza, przy której walce Ngannou miał pretensje o bonusy, ale wskazuje, że prawdopodobnie chodzi o starcie z Cainem Velasquezem, jedno z nielicznych, za które Kameruńczyk nie dostał wyróżnienia.
Rozstanie po UFC 270 i bój o wolność
Po zwycięstwie z Cirylem Gane i udanej unifikacji pasa, Ngannou odmówił podpisania nowego kontraktu. Chciał swobody wchodzenia do świata boksu – czego UFC nie dopuszczało w takim modelu, jakiego oczekiwał. White utrzymuje, że Kameruńczyk wykreował narrację o „złej organizacji”, żeby usprawiedliwić odejście.
Ngannou konsekwentnie twierdził, że to UFC próbowało go „przechytrzyć” w negocjacjach, a kiedy to się nie udało, White miał reagować złością i próbować kontrolować narrację medialną.
Bokserskie marzenia i życie poza UFC
Ngannou wypełnił swoją wizję kariery: zadebiutował w ringu z Tysonem Furym, potem zawalczył z Anthonym Joshuą, a w MMA dał brutalny nokaut w PFL nad Renanem Ferreirą. Jako szef PFL Africa miał jednak – zdaniem Dana White’a – zaniedbać obowiązki, co dodatkowo potwierdza jego opinię.
Ten gość nie jest dobrym człowiekiem. Jest złym człowiekiem.
– powtarza White.
PFL i Arabia Saudyjska pewnie dziś żałują, że go podpisali. Nie muszę z nimi rozmawiać, żeby to wiedzieć – znam go, wiem, kim naprawdę jest.
Wojna narracji trwa
Trudno znaleźć drugi konflikt na linii zawodnik-organizacja o takiej intensywności. Po jednej stronie – Dana White, który właśnie otworzył najostrzejszy rozdział tej historii. Po drugiej – Francis Ngannou, który wciąż utrzymuje, że tylko walczył o godne traktowanie i wolność decyzji.
Jedno jest pewne: ta medialna wojna nie skończy się szybko. I nawet jeśli Ngannou od dawna nie jest już zawodnikiem UFC, jego cień nadal unosi się nad największą organizacją MMA na świecie.
Zobacz także: Francis Ngannou: „Pojedynek z Jonem Jonesem na UFC w Białym Domu byłby największą walką w historii”
źródło: Flagrant Podcast (Andrew Schulz), MMA Junkie | foto: sportingnews.com



![Who’s next In The Cage [#4] Co dalej dla Rębeckiego po wojnie z Duncanem](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/07/whos-next-6-218x150.jpg)
![Who’s Next In The Cage [#3] Co dalej czeka zwycięzców z UFC Abu Dhabi](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/07/whos-next-5-218x150.jpg)










![Wzór na MISTRZA z Michałem Sobiechem #5 | Przygotowanie mentalne i fizyczne – rola adaptogenów [PODCAST]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/05/maxresdefault-218x150.jpg)
![Wzór na MISTRZA z Michałem SOBIECHEM #4 | MMA | Dieta | Doping | Suplementy | KSW 105 [PREMIERA o 19:00]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/04/maxresdefault-2-218x150.webp)
![MMA TuNajt #320 | TYPOWANIE XTB KSW 105 + przegląd kursów FORTUNY [PODCAST]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/05/MMA-TuNajt-320-218x150.png)
![MMA TuNajt #319 | OLEKSIEJCZUK z tarczą po UFC 314 | PIMBLETT gotowy na TOP 5? | Wywiad GAMROTA [PODCAST]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/05/MMA-TuNajt-319-218x150.jpg)
![MMA TuNajt #318 | HARATYK kontuzjowany – kto dla IBRAGIMA? | Zapowiedź UFC 314 [PODCAST]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/04/MMA-TuNajt-318-218x150.jpg)










