Daniel Cormier był pod wrażeniem Brendana Allena po UFC Vancouver. „To była czysta dominacja od drugiej rundy!” – stwierdził były podwójny mistrz UFC. Amerykanin znów w czołówce i coraz bliżej walki o pas dzierżony aktualnie przez Khamzata Chimaeva.

Brendan Allen wrócił do gry w wielkim stylu. W walce wieczoru gali UFC Vancouver Amerykanin zdemolował Reiniera de Riddera, zmuszając narożnik Holendra do poddania pojedynku przed piątą rundą. Zwycięstwo na pełnym dystansie grapplerskiej dominacji zrobiło ogromne wrażenie na Danielu Cormierze, który komentował wydarzenie.

Nie spodziewałem się, że Reinier de Ridder zostanie przełamany w taki sposób.

– przyznał Cormier na swoim kanale YouTube.

Brendan Allen mówił nam, że to zrobi, ale po tym, jak de Ridder wyglądał z Robertem Whittakerem i Bo Nickalem, po tym wszystkim, co osiągnął w ONE FC jako mistrz dwóch kategorii, nikt nie oczekiwał takiego przebiegu walki.

Były mistrz UFC zwrócił uwagę, że przewaga Allena stała się oczywista od drugiej rundy.

W pierwszej rundzie RDR kontrolował sytuację, ale kiedy Allen zmienił pozycję i przejął inicjatywę – od tego momentu była to czysta dominacja. Z góry zadawał mnóstwo obrażeń i systematycznie przejmował walkę. Od drugiej rundy to był już tylko Brendan Allen.

– podkreślił Cormier.

Dla Allena była to niezwykle ważna wygrana po trudnym okresie. Po serii porażek z Nassourdinem Imavovem i Anthonym Hernandezem, jego kariera mocno wyhamowała. Jednak zwycięstwa nad Marvinem Vettorim i teraz nad Reinierem de Ridderem ponownie wyniosły go na szczyt dywizji średniej.

To pokazuje, jak szybko wszystko może się zmienić.

– powiedział DC.

Rok temu Brendan Allen przegrał dwie walki i mówił, że musi się zmienić, że nie jest tym zawodnikiem, za jakiego się uważał. A teraz? Pokonał byłego pretendenta i byłego mistrza dwóch dywizji innej organizacji. To niesamowita droga.

Cormier podsumował, że Brendan Allen po tym występie znalazł się już w czołowej piątce rankingu i jest o jedno zwycięstwo od walki o tytuł.

Zobacz takżeAriel Helwani zdradził kulisy kolejnego rywala Khamzata Chimaeva. „To już przesądzone”

źródło: YouTube / Daniel Cormier | foto: Getty Images