W Polsce jest kilku fighterów, którzy umiejętnościami nie odstają od tych, występujących w najlepszej lidze na świecie. Jednym z nich bezapelacyjnie jest posiadacz mistrzowskich pasów organizacji Fight Exclusive Night oraz Babilon MMA, Daniel Rutkowski. Co ciekawe – jak przyznał w programie Oktagon Live – UFC zgłosiło się już po jego usługi, jednakże na ten moment musiał zrezygnować z takiej oferty. 

Bardzo dużo się dzieje, tylko nic o tym nie mówię. 20 sierpnia mam swoje wesele i do tego momentu mam zaplanowane walki i tylko dotąd myślę. Po weselu na pewno mnie zobaczycie, czy dalej w Polsce czy może na świecie. Do tego momentu mam zaplanowane, a potem to wszystko kwestia dogadania się z organizacjami. Zobaczymy, gdzie wystąpię. Myślę, że w Babilonie to będzie już ostatnia walka. (…)

Ze wszystkimi organizacjami rozmawiam. Było nawet UFC i chcieli, żebym był gotowy na maj, ale od razu odmówiłem, bo nie chcę robić czegoś, jeśli powiedzmy nie będę w stu procentach przygotowany, skupiony. Właśnie dlatego powiedziałem, że na pewno do półrocza tego nie biorę, nie wylatuję. Jest to możliwe dopiero w drugim półroczu, jeśli się oczywiście do wesela dogadamy z jakimiś tam kontraktami, warunkami, a później już będziemy działać.

„Rutek” swój ostatni pojedynek w formule MMA stoczył w listopadzie minionego roku. Podczas gali FEN 31 doszło do jego rewanżowego starcia z Adrianem Zielińskim (20-10). 32-latek nie dał wtedy żadnych szans swojemu przeciwnikowi, pewnie prowadząc całe, 25-minutowe spotkanie, co finalnie doprowadziło do jego jednogłośnego zwycięstwa na kartach sędziowskich. 

Zobacz także: Kacper Formela: Nie mam czasu czekać na Rutkowskiego, jeśli zamierza bronić najpierw pasa Babilonu [WYWIAD]

Źródło: YouTube/Kanał Sportowy