Były tymczasowy mistrz otwarcie wyraża niezadowolenie z decyzji UFC. Według komentatora organizacji, zawodnik czuje się zlekceważony.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Justin Gaethje jest niezadowolony z tego, jak kształtuje się sytuacja w dywizji lekkiej UFC. „The Highlight” został całkowicie pominięty w kontekście walki o zwakowany pas kategorii 155 funtów na zbliżającej się gali UFC 317.
Jon Anik, komentator UFC, w rozmowie na „The Anik & Florian Podcast” ujawnił, jak zareagował Gaethje po ogłoszeniu pojedynku Ilii Topurii z Charlesem Oliveirą.
Był wkurzony. Czuje, że zdecydowanie został pominięty na rzecz Charlesa Oliveiry w kontekście walki z Ilią Topurią.
powiedział Anik.
Myślę, że Justin Gaethje i jego manager Ali Abdelaziz szukają po prostu jakiegoś zapewnienia, że będą następni w kolejce.
Komentator podkreślił również, że Gaethje walczył na UFC 300, pomagając organizacji, mimo że w tamtym momencie mógł już rywalizować o regularny tytuł. Anik sugeruje, że nie byłby zaskoczony, gdyby Amerykanin otrzymał gwarancję walki ze zwycięzcą starcia Topuria-Oliveira.
Warto przypomnieć, że Topuria niedawno zrzekł się pasa wagi piórkowej, by zawalczyć o mistrzostwo kategorii lekkiej z Oliveirą, podczas gdy Islam Makhachev przenosi się do wagi półśredniej na pojedynek z Jackiem Dellą Maddaleną.
Gaethje w ostatnich czterech walkach zanotował trzy zwycięstwa. W swojej ostatniej potyczce na UFC 313 pokonał jednogłośną decyzją Rafaela Fizieva w rewanżu, odbudowując się po brutalnym nokaucie z rąk Maxa Hollowaya na UFC 300. Przed tą porażką znokautował kopnięciem w głowę Dustina Poiriera.
Kenny Florian, współprowadzący podcast z Anikiem, wyraził nadzieję, że Gaethje ostatecznie skrzyżuje rękawice z Topurią.
Jestem pewien, że Gaethje jest zdenerwowany, ale uważam, że walka między nim a Topurią byłaby niezwykle interesująca.
stwierdził Florian.
Z Oliveirą musisz martwić się o jego grę w parterze. Nie sądzę, by Oliveira zbyt długo wymieniał ciosy z Gaethjem, jeśli to możliwe, ale Topuria i Gaethje to gwarantowane fajerwerki.
Do rozważenia przez Gaethjego pozostaje, czy może pozwolić sobie na czekanie na zwycięzcę walki wieczoru UFC 317, czy też musi zaryzykować swoją pozycję w kolejce pretendentów, by pozostać w głównym nurcie. Paddy Pimblett wspomniał o chęci zmierzenia się z Amerykaninem, jednak Anik zastanawia się, czy byłby to mądry ruch dla Gaethjego.
Jeśli jesteś Justinem Gaethjem na skraju walki o jedyną nagrodę, która wymknęła ci się w tym sporcie, to jaka byłaby twoja cena za walkę z kimś niżej w rankingu? Zwycięstwo z kimś takim jak Paddy Pimblett nie przybliży go do ostatecznego celu.
podsumował komentator.
źródło: The Anik & Florian Podcast