Islam Makhachev może liczyć na wsparcie swojego mentora i przyjaciela Khabiba Nurmagomedova. Były mistrz dywizji lekkiej wierzy w jego umiejętności, co przekłada się na pewność siebie zawodnika, który ostatnio dużo wypowiada się publicznie. Takie zachowanie Rosjanina wyraźnie nie podoba się Danowi Hookerowi.

Makhachev głośno mówi o tym, że Khabib jest dla niego wzorem do naśladowania, i że w przyszłości chciałby osiągnąć jego poziom. Jak na razie zapowiada też, że jest gotów dokończyć niezałatwione sprawy byłego mistrza z Tony’m Fergusonem, któremu chciałby „pomóc” przejść na emeryturę.

W mediach społecznościowych pojawiło się napięcie na linii Dan Hooker – Islam Makhachev. Amerykanin skrytykował zawodnika za to, że ten nie wyrabia sobie własnego stylu, a jedynie naśladuje:

„Przeglądając media społecznościowe, zobaczyłem jego napuszone nagrania, na których twierdzi, że wszyscy boją się z nim walczyć, och, cała dywizja jest w szoku. Gościu, ty tylko kopiujesz pracę swojego ziomka. Zostaw to w spokoju i wróć z czymś swoim, synu.”

Na te słowa Makhachev odparł:

„Mam rząd 8 zwycięstw, a ten gość ma rekord 3-3 w swoich 6 walkach. Chciałem zawalczyć z nim w ubiegłym roku, ale on bał się choćby wypowiedzieć moje imię. @danthehangman, życzę ci powodzenia w kolejnych pojedynkach. Wygraj coś, to pogadamy.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Makhachev na UFC Vegas 31 w czwartej rundzie poddał Thiago Moisesa. Hooker natomiast ostatni raz pojawił się w oktagonie na UFC 257 w styczniu tego roku, gdy przez TKO w pierwszej rundzie przegrał z Michaelem Chandlerem.

źródło: Twitter/Dan Hooker, Twitter/Islam Makhachev