Na rewanż Iona Cutelaby z Magomedem Ankalaevem kibice ostrzą sobie zęby od dawna. Niestety będzie trzeba jeszcze na to poczekać, ponieważ w organizmie mołdawskiego zawodnika kolejny raz wykryto koronawirusa.
Na kilka godzin przed wydarzeniem UFC on ESPN+ 33 wypada świetne starcie w kategorii półciężkiej.
„Ze względu na pozytywny wynik testu COVID-19 Iona Cutelaby, walka z Magomedem Ankalaevem została usunięta z dzisiejszej karty i będzie przełożona na późniejszy termin.”
pisze największa światowa organizacja.
Zawodnicy po raz pierwszy zmierzyli się w lutym tego roku. Zwycięsko z walki wyszedł wtedy Magomed Ankalaev, jednak przerwanie sędziego wzbudziło masę kontrowersji, dlatego wiele osób czeka na ponowne starcie pomiędzy nimi. Rewanż pierwotnie zaplanowany był na galę z numerem 249, ale ostatecznie do niego nie doszło. Następnie fighterzy mieli skrzyżować rękawice na UFC 252, aczkolwiek koronawirus pokrzyżował wszystkim plany i bój ponownie został przeniesiony. Teraz już wiadomo, że historia – niestety – się powtórzyła. Kiedy finalnie wejdą razem do klatki? Na ten moment tego nie wiadomo, dlatego pozostało cierpliwie czekać na rozwój sytuacji.
Zobacz także: „To jest najważniejsza walka w mojej karierze” – Aleksandar Rakic o starciu z Anthonym Smithem
Źródło: MMAjunkie