W kwietniu Łukasz Kopera wejdzie do klatki ACA po raz drugi. Tym razem zawalczy w Warszawie, a jego rywalem będzie mocny zapaśnik z Rosji.

Judoka kontra zapaśnik
Łukasz Kopera
(9-3) zadebiutował w klatce ACA podczas zeszłorocznej gali organizacji w Łodzi. Przed swoją publicznością poddał Łukasza Rajewskiego i dopisał dziewiąte zwycięstwo do swojego zawodowego rekordu. Tym razem łodzianin zawalczy w Warszawie. Ostatnie tygodnie spędził na treningach w USA, ale już w środę wraca do kraju. Jego rywalem podczas  kwietniowej gali ACA 108 będzie Rosjanin, Duad Shaikhaev (9-4).

To będzie równy pojedynek wojowników wywodzących się ze sportów chwytanych. Czy wsparcie fanów, którzy w social mediach organizacji mocno domagali się walki Łukasza podczas gali ACA w Warszawie przyniesie mu kolejne zwycięstwo?

Ostatnie dni przedsprzedaży biletów
Gala ACA 108 odbędzie się 24 kwietnia, w piątek, w COS Torwar w Warszawie. W walce wieczoru na Torwarze zobaczymy Daniela Omielańczuka (23-9) z Dagestańczykiem Salimgireyem Rasulovem (18-7). Emocji nie zabraknie też podczas polsko-polskiego starcia Piotra Strusa (15-5) z Rafałem Haratykiem (12-3). Bilety na wydarzenie są już dostępne w przedsprzedaży, a ceny zaczynają się od 50 zł. Więcej na www.eventim.pl/aca108

Aktualna karta walk ACA 108 przedstawia się następująco:

Walka wieczoru:
Daniel Omielańczuk (23-9) vs Salimgirey Rasulov (18-7)
Pozostałe:
Piotr Strus (15-5) vs Rafał Haratyk (12-3)
Kamil Oniszczuk (7-0) vs Mindaugas Verzbickas (14-7)
Radosław Paczuski (3-0) vs TBA
Łukasz Kopera (9-3) vs Duad Shaikhaev (9-4)

Informacja prasowa

Poprzedni artykułPiotr Golon i Karol Kruzel nowymi zawodnikami FEN
Następny artykułOficjalna zapowiedź KSW 53 [WIDEO]
Zakochana w MMA od chwili, gdy na gali KSW 13 w 2010 r. zobaczyła Krzyśka Kułaka wjeżdżającego do Spodka wozem opancerzonym, tuż przed walką z Vitorem Nobregą. Zaskakująco szybko połapała się, że KSW to nie nazwa sportu. Każda gala MMA to dla niej święto. Podczas pojedynków swoich ulubieńców zdziera gardło na doping, a w przerwach krytycznym okiem przygląda się organizacji gali i strojom publiczności (jak każda „baba”). W zawodnikach ceni nie tylko umiejętności, ale też pierwiastek szaleństwa. Uwielbia Conora McGregora, Mirko Cro Copa oraz Daniela Omielańczuka i Janka Błachowicza. Nie wyobraża sobie MMA bez komentarzy Jurasa i jest przeszczęśliwa od czasu, gdy gale UFC emitowane są na antenie Polsatu Sport.