Byli mistrzowie KSW – Mateusz Gamrot oraz Borys Mańkowski dołożyli kolejnej cegiełki w swoim rozwoju w mieszanych sztukach walki. Jak możemy wyczytać w mediach społecznościowych reprezentanta Czerwonego Smoka oraz American Top Team, obaj zawodnicy zostali promowani na czarne pasy w BJJ.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Mateusz Gamrot (19-1) aktualnie, z powodzeniem toczy boje pod sztandarem największej organizacji MMA na świecie – UFC. Po raz ostatni zameldował się w tamtejszym oktagonie, w lipcu, gdy podzielił go wraz z doświadczonym Jeremym Stephensem (28-19). „Lil Heathen” nie sprawił zbyt dużych problemów naszemu rodakowi i ten był w stanie poddać go po upływie nieco ponad minuty. Występ ten nagrodzony został bonusem pieniężnym, a dodatkowo, jak się później okazało – była to najszybsza kimura w historii amerykańskiego giganta.
Borys Mańkowski (22-8-1) natomiast swój ostatni pojedynek stoczył w grudniu minionego roku. Na gali KSW 57 skrzyżował rękawice z Arturem Sowińskim (21-13), ostatecznie jednogłośnie pokonując go na kartach sędziowskich, czym dopisał trzeci triumf z kolei. Następnie – niestety – nabawił się kontuzji, która wyeliminowała go z gry na dłuższy czas, aczkolwiek jak możemy już teraz zauważyć na jego oficjalnym profilu, wszystko zmierza w dobrym kierunku, więc niebawem można spodziewać się większych konkretów, dotyczących jego osoby.
Źródło: Instagram/Mateusz Gamrot