Michael Chadler mimo, że o wakujący pas kategorii lekkiej zmierzy się dopiero za 1,5 miesiąca, wybiega mocno w przyszłość i wyjawia, z kim prawdopodobnie stanie do pierwszej obrony.
Już 15 maja skończy się bezkrólewie w kategorii lekkiej. O pas zwakowany przez Khabiba Nurmagomedova zawalczą Michael Chandler z Charlesem Oliveirą.
Amerykanin w organizacji UFC stoczył zaledwie jeden pojedynek, w pierwszej rundzie nokautując Dana Hookera. Nie brakuje mu jednak pewności siebie i wierzy, że pokona Brazylijczyka, zdobywając złoto dywizji lekkiej, mając już na oku potencjalnego pretendenta do pierwszej jego obrony.
Gdybym miał postawić na to pieniądze, myślę, że to będzie Conor [McGregor]. Myślę, że wprowadzi kilka korekt, bardzo małych drobnych korekt i wygra w trylogii z Dustinem [Poirierem].
Powiedział „Iron” w wywiadzie z ESPN. Bez wątpienia, organizacja UFC przychyli się do słów Chandlera i wykorzysta potencjalne zwycięstwo McGregora do uczynienia z niego pretendenta nr 1. Trylogia, o której wspomniał Amerykanin – planowana jest na 10 lipca, podczas gali UFC 264.
Zobacz także: Darren Till wypada z UFC Vegas 23. Kevin Holland chce wejść na zastępstwo
źródło: bjpenn.com