W sumie Paweł Pawlak po dwóch walkach o pas na pełnym dystansie z Adrianem Błeszyńskim spędził z nim w klatce 50 minut, plus przerwy. To niesamowite zestawienie zawodników ponownie obroniło się na gali Babilon MMA 18, gdzie zawodnicy wzajemnie rozcinali, nokdaunowali i obalali się bez końca. Finalnie mistrzem został Łodzianin, a poniżej rozmowa z nim tuż po walce.