Jeden niefortunny ruch podczas sparingu przekreślił marzenia kibiców o walce roku w KSW. Złamany oczodół, operacja i miesiące rehabilitacji – taka jest cena sportów walki, o której Rafał Haratyk przekonał się w bolesny sposób.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Walka o pas kategorii półciężkiej między Rafałem Haratykiem a Ibragimem Chuzhigaevem, która miała być jednym z najciekawszych wydarzeń gali KSW 105, nie dojdzie do skutku. Polski mistrz doznał poważnej kontuzji oka podczas treningu, która wykluczyła go z pojedynku i wymagała interwencji chirurgicznej. W rozmowie z naszym portalem Haratyk szczegółowo opowiada o okolicznościach nieszczęśliwego zdarzenia, przebytej operacji oraz planach powrotu do klatki.
Kontuzja mistrza kategorii półciężkiej nastąpiła około czterech tygodni przed planowaną walką, podczas rutynowego sparingu.
Dostałem takim kciukiem w oko, ale z normalnie zamkniętym. Nie zawsze się uda tą rękę ułożyć tak jak byśmy chcieli.
tłumaczy Haratyk. Pomimo stosowania pełnego zestawu ochraniaczy, uraz okazał się poważny – doszło do złamania oczodołu, co skutkowało opadnięciem oka i podwójnym widzeniem.
Po przeprowadzonej operacji w katowickiej klinice, przed mistrzem KSW długa droga rehabilitacji. Lekarze zalecili minimum 6 tygodni całkowitej przerwy od intensywnych treningów. Haratyk jednak już planuje swój powrót i wskazuje na konkretne terminy:
Wydaje mi się, że jak będzie wszystko w porządku z tym zdrowiem moim, to druga połowa roku, październik, listopad jest realna do zawalczenia.
W wywiadzie zawodnik odnosi się również do wypowiedzi Ibragima Chuzhigaeva, który miał nadzieję na walkę jeszcze w okresie letnim.
Niestety niektórych tematów się nie da przeskoczyć.
komentuje rzeczowo polski zawodnik, wskazując na powagę swojej kontuzji i konieczność pełnego powrotu do zdrowia przed podjęciem przygotowań do pięciorundowej walki mistrzowskiej.
Zobacz także: Dyrektor KSW wyjaśnia sytuację wokół Haratyka, Chuzhigaeva i Narkuna: „To zbyt duża walka, by szukać na siłę zastępstwa”