Co za finał w Rio! Charles Oliveira znów pokazał, że na ziemi jest jednym z najlepszych na świecie –  Brazylijczyk po fantastycznej pracy w parterze przechytrzył i poddał Mateusza Gamrota w drugiej rundzie, kończąc walkę spektakularnym duszeniem zza pleców!

Runda 1:

Oliveira wyszedł agresywnie – kilka niskich kopnięć i szybka kombinacja, akcja ze strony Brazylijczyka narzuciła tempo. Gamrot odgryzł się mocnym kontrą, po czym zmienił poziom i spróbował obalenia — akcja ze strony Polaka przeniosła ich do parteru. Oliveira natychmiast zaatakował bark — omoplata i walka o rękę ze strony Brazylijczyka. Gamrot uciekał, szukał przetoczenia, ale Oliveira płynnie wrócił do ataku na plecy. Akcja ze strony Oliveiry: szybkie przejścia, zapięcie trójkąta nogami na korpusie i próby duszenia zza pleców. Gamrot wstawał z przeciwnikiem jak „plecak” na sobie, siłował się przy siatce, prowadził intensywne hand-fighty o kontrolę nad nadgarstkami – przyjemne, techniczne starcie. Do końca rundy Oliveira utrzymywał dominującą pozycję na plecach, szukając mocniejszego zapięcia –  fantastyczna runda Brazylijczyka, mnóstwo dobrych ciosów krótkich i precyzyjnych prób poddań.

Runda 2:

Oliveira od początku ponownie narzucił presję – przypominał o swoich niskich kopnięciach i krótkich kombinacjach. Gamrot próbował odpowiedzieć prostymi, ale to Oliveira był inicjatorem akcji. Szybkie wejście w nogi i kolejne sprowadzenie – akcja ze strony Oliveiry była bezlitosna. Ponownie znalazł plecy Polaka już w środku rundy, zapiął trójkąt nogami na korpusie i rozpoczął finisz: najpierw kontrola, potem ciasne przejście ręką pod szyję i narastająca presja siłowa na karku Gamrota. Oliveira zapiął duszenie! Gamrot próbował się bronić, ale nie zdołał – odklepał! To pierwszy raz, kiedy Polak został skończony!