Po stójkowym pojedynku lepszy okazał się być Brazylijczyk. Sędziowie punktowali (28-29, 29-28, 29-28).

Anders powoli szedł do przodu. Pojedynczymi uderzeniami obijał. Amerykanin nie pozostawał dłużny. Odpowiadał niegroźnymi prostymi. Pokusił się o próbę obalenia. Dołożył sierpowe. Zaczynał schodzić na boki, a nie tylko do tyłu. Balansował. Na koniec dał się mocniej trafił. Wylądował na macie. Wstał i tak zakończyła się runda.

W drugiej odsłonie „Ya boy” na zamierzał zmieniać swojego planu. Coraz częściej skracał dystans i wydłużał kombinacje. Jednak „GM3” też dawał o sobie znać. Był wolniejszy, ale dalej starał się być na środku oktagonu. Czasem ulokował lekkie uderzenia. Anders przyśpieszył z agresją.

Po przerwie Brazylijczyk podkręcił tempo. Rozpuszczał ręce. Gerald zagrażał tym samym. Udawało mu się zamykać na siatce. Głównie oglądaliśmy walkę na środku oktagonu.

Zobacz również: UFC on ESPN+ 19 – wyniki gali z udziałem Joanny Jędrzejczyk [NA ŻYWO]