Volkan Oezdemir wraca na zwycięską ścieżkę w organizacji UFC i ma już upatrzonego kolejnego rywala, z którym chciałby zmierzyć się w najbliższej przyszłości… a właściwie, dwóch rywali.

Podczas gali UFC on ESPN+ 14 w Montevideo Volkan Oezdemir był zdecydowanie lepszy od swojego rywala, Ilira Litifiego. Konsekwentnie realizował swój plan, utrzymując Szweda na dystans, męcząc go i wyczekując na moment, w którym będzie mógł skutecznie zaatakować.

Zobacz także: Volkan Oezdemir brutalnie nokautuje Ilira Latifiego [WIDEO]

Po zwycięstwie przez KO Volkan udzielił wywiadu w klatce. Zapytany przez Michaela Bispinga, z kim chciałby walczyć w następnym pojedynku, Oezdemir pewnie odpowiedział:

„Chcę walczyć z Błachowiczem, albo znowu z Reysem i pokonać go ponownie. Zrobiłem to już poprzednio, ale tym razem muszę dać lepsze show, żeby sędziowie to również dostrzegli.”

Oezdemir jest aktualnie na siódmej pozycji w rankingu wagi półciężkiej, a więc dwa miejsca za notowanym na piątym szczeblu Janie Błachowiczu. Czy do takiej walki może dojść? Wątpliwe… W wywiadzie udzielonym naszej redakcji tuż po przylocie do Polski z USA, Cieszyński Książę zapowiedział, że nie ma zamiaru już brać walk z zawodnikami znajdującymi się za nim w rankingu.

Volkan liczy również na rewanż z Dominickiem Reyesem, który pokonał go decyzją sędziów na gali UFC Fight Night 147 w marcu tego roku. Ten jednak ma już zaplanowany na październik pojedynek, z debiutującym w wadze półciężkiej Chrisem Weidmanem.

źródło: Twitter