Marcin Krakowiak powrócił w wielkim stylu! Wypunktował Henry’ego Fadipe!

Runda 1:

Krótki lewy prosty w wykonaniu Henry’ego Fadipe. Dwa ciosy Marcina Krakowiaka, sprowadzenie, z którego jednak szynko wywinął się Nigeryjczyk. Szukanie latającego kolana po stronie Fadipe. Wymiana na ciosy z obu stron. Mieszanie pozycji po stronie Henry’ego. Lewy „Krakusa”. Wysokie kopnięcie Henry’ego, frontalne. Lewy Polaka. Szukanie poprawki prawym. Latające kolana w wykonaniu Fadipe. Dobre i mocne ciosy łodzianina. Niskie kopnięcie Krakowiaka. Okrężne kopnięcie w wykonaniu Fadipe. Mocne ciosy Marcina. Udane sprowadzenie w wykonaniu Polaka. Ciosy na korpus w wykonaniu Polaka z góry.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Runda 2:

Kopnięcie po przekroku w wykonaniu Fadipe. Latające kolano Nigeryjczyka, szukanie ciosu. Lewy Krakowiaka, szukanie zejścia po nogi. Dobry prawy Henry’ego, świetne sprowadzenie do parteru przez Krakowiaka. Gumowa garda w wykonaniu Fadipe z dołu. Sędzia ponaglał do pracy. Szukanie gilotyny w wykonaniu „Krakusa”, jednak Fadipe bardzo łatwo wyciągnął głowę i to on znalazł się z góry. Krótkie ciosy ze strony Fadipe.

Runda 3:

Backfist i wysokie kopnięcie Fadipe. Krakowiak wytrącony z równowagi, czego jednak, pomimo chęci, nie wykorzystał rywal. Dobry lewy prosty Nigeryjczyka. Fadipe poczuł krew i ruszył z mocnymi uderzeniami. Zamknięty na siatce Krakowiak słaniał się na nogach, zbierał kolejne ciosy. Prawy sierpowy Henry’ego. Udane sprowadzenie za jedną nogę po stronie „Krakusa”. Garda w wykonaniu Polaka. Ruchliwy w parterze Nigeryjczyk nie miał pomysłu, jak wyswobodzić się z niedogodnej pozycji. Dojście do pozycji bocznej, szukanie możliwości wejścia w krucyfiks po stronie Krakowiaka. Łokieć ze strony Polaka. Obaj zawodnicy wstali do stójki, gdzie Polak szukał wysokiego kopnięcia. Kolejne sprowadzenie w wykonaniu Krakowiaka, dojście do dosiadu. Łokcie w wykonaniu Marcina. Fadipe nie miał jak wyjść z fatalnej dla siebie pozycji.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Marcina Krakowiaka jako zwycięzcę, punktując 2x 29-28, 30-27.