W chorwackiej Puli Michał Andryszak zmierzył się z Ivanem Vitasovicem, a stawką tej walki był pas mistrzowski wagi ciężkiej organizacji Fight Nation Championship.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W stójce od pierwszych chwil aktywniejszy był Andryszak. Po partii zapasów pod siatką, Michał poszedł po obalenie, a na macie zaczął rozgrywać przeciwnika: najpierw przeszedł do bocznej pozycji, następnie złapał głowę i rękę Vitasovica i zaczął dusić. Ivan zdołał jednak złapać sobie przestrzeń i przetrwał blisko 40 sekund w tym uścisku. Polak odpuścił, przeszedł do dosiadu i zaczął sukcesywnie obijać głowę Vitasovica. Po chwili ponownie poszukał poddania, ale bez bocznej pozycji nie miał szansy dopiąć go z góry. W ostatnich minutach walki Ivan zdołał się podnieść, ale wstając zainkasował jeszcze mocne kolano.

W drugiej rundzie mistrz wstrząsnął nieco pretendentem w stójce, więc ten asekuracyjnie skleił się i po chwili walka znalazła się w parterze. Andryszak, wykorzystując przewagę kilogramów, zdominował Vitasovica na macie – trzymał go pod siatką, obchodził niemal dowolnie, bił, podduszał, wykluczał nogi i ręce w różnych konfiguracjach. Zaskakująco Ivan nie dawał się ustabilizować – mądrze mostkował, nawet oddając plecy umiał skutecznie ochronić szyję i głowę.

W trzeciej odsłonie Vitasovic zaprezentował szybko świetną stójkę: dużo kopał, łącząc to skutecznie z uderzeniami na głowę. Michał zmęczony zaczął się cofać na siatkę i po zebraniu kilku ciosów zaatakował w kontrze. Trafił parę razy w twarzy przeciwnika. Mistrz pokazał, że nie odczuł za wiele. Polak poszedł w zapasy, obalił, ale Vitasovic łatwo wstał i zaczął bić mocne łokcie na głowę Michała. Ten wyszedł spod siatki wstrząśnięty. Ivan jakby odpalił drugi bieg – bił nieustannie cofającego się Andryszaka. W końcu Polak padł na matę, przyjął pozycję żółwia i po chwili już sędzia musiał przerwać pojedynek.

Niestety, Michał Andryszak wraca z Puli na tarczy.

https://twitter.com/AlanMurphyMMA/status/1698102206241632353