Claudia Gadelha uważa, że pojedynek pomiędzy jej rodaczką – Jessicą Andrade (20-6) a Rose Namajunas (8-4) powinien zostać unieważniony.
Brazylijska zawodniczka organizacji UFC, Claudia Gadelha nie przestaje zaskakiwać w mediach, głośno wołając o trzecią walkę z Joanną Jędrzejczyk (przy stanie rywalizacji 2-0 na korzyść Polki) czy niedawno twierdząc, że Jessica Andrade nie powinna rywalizować w dywizji słomkowej a teraz wysnuwając tezę, że pojedynek jej rodaczki z Rose Namajunas powinien zostać uznany za nieodbyty (no contest).
W maju, podczas gali w Brazylii, Andrade ciężko znokautowała niesamowicie brutalnym i widowiskowym slamem ówczesną mistrzynię, Rose Namajunas. Claudia Gadelha twierdzi, że nie w taki sposób powinno się wygrywać walki w MMA.
Ta walka powinna zostać uznana za no contest [nieodbytą]. Tak się nie powinno robić.
powiedziała Gadelha w rozmowie z dziennikarką Helen Yee, dodając:
Nie takich rzeczy się uczy, trenując MMA. Takiego czegoś się nie trenuje codziennie w klubie. To bardzo brutalny ruch, niesamowicie niebezpieczny, dlatego nikt nie powinien tego wykonywać. W dodatku przez tę siłę i moc Jessici Andrade, Rose doznała dodatkowych obrażeń, co było naprawdę bardzo złe.
Cała rozmowa z Brazylijką znajduje się do odsłuchania poniżej.