Były mistrz i zawodnik organizacji KSW, Dricus Du Plessis (13-2 MMA) juz dziś stanie do długo wyczekiwanej obrony pasa mistrzowskiego kategorii średniej organizacji EFC. Z tej okazji postanowiliśmy zadać Dricusowi parę pytań dotyczących nadchodzącej walki i nie tylko. Zapraszamy do przeczytania wywiadu!

ENGLISH VERSION OF THE INTERVIEW IS AVAILABLE BELOW THE POLISH VERSION

1.

Jacek Kluba: Dziękuję, że zgodziłeś się odpowiedzieć na moje pytania w dzień twojego ważenia przed nadchodzącą walką. Zmierzysz się z tymczasowym mistrzem kategorii średniej organizacji EFC, Brendanem Lesarem w pojedynku unifikującym wasze tytuły mistrzowskie. Wasz pojedynek będzie wyczekiwaną walką wieczoru, która odbędzie się w Pretorii w Republice Południowej Afryki. Powiedz proszę jak czujesz się z tym, że wracasz do swojej ojczyzny, zaprezentować się po dłuższym czasie od twojej ostatniej walki, która miała tam miejsce?
Dricus Du Plessis: Witam wszystkich. Minęło ponad 2 lata od mojej ostatniej walki w Afryce i jest to tym samym pierwszy raz, kiedy zawalcze w moim mieście. To był naprawdę spory kawałek czasu i nie moge się doczekać kiedy pokażę moim rodzimym fanom moc Stillknocksa! Trenowałem bardzo ciężko jak zawsze, tym tazem wyłącznie w moim klubie – CIT Performance Institute. Prawdopodobnie w zimie znów wybiorę się do Stanów by potrenować w Hardknocks. Muszę przyznać, że czuję się bardzo dobrze i nie mogę się doczekać, aż przekroczę próg klatki!

2.

J: Czy twoi fani z czasów początków kariery nie byli zawiedzeni twoją przerwą związaną z występami w KSW, czy raczej podążali za Tobą również wtedy gdy walczyłeś w Europie i dało im to radość? Jak to dokładnie z nimi jest?
D: Fani cały czas mnie wspierają, Ci z Afryki Południowej jak również i z Polski. Polscy fani pytają o kolejną walke w KSW, zas Ci drudzy – kiedy będę bronił mojego pasa kategorii średniej w EFC. Jestem naprawdę bardzo wdzięczny tym, którzy pozostają ze mną przez cały czas. Zawsze daję z siebie 100% w walce i w treningu, również dla nich. W końcu mogę zawalczyć na EFC po dłuższej przerwie i to w dodatku w moim mieście, z czego jestem bardzo zadowolony.

3.

J: Jak wiele kilogramów tym razem musiałeś ścinać do walki, i czy czułeś się podczas tego procesu komfortowo?
D: Czuję się dobrze tnąc kilogramy do limitu kategorii średniej. Jestem w treningu od wielu miesięcy, byłem tylko tydzień na wakacjach po wygranej w Londynie i zaraz po tym zacząłem przygotowania do najbliższej walki. Jest mi zdecydowanie łatwiej schodzić do średniej, aniżeli półśredniej. Kiedy mam obóz przygotowawczy, wazę jakieś 93 kg i naprawdę łatwo mi się z tego schodzi.

4.

J: Kiedy planujesz znów zawalczyć w KSW oraz kto walczący w szeregach organizacji byłby twoim wymarzonym rywalem w kolejnej walce?
D: Chce walczyć tak często jak potrafię i mam nadzieję, że będę gotowy na pierwszą galę w 2020 roku. Słyszałem już, że KSW 53 odbędzie się w Łodzi, czyli tam gdzie miałem zaplanowaną walkę z Borysem w zeszłym roku.Mam nadzieję, że Maciej Kawulski oraz Martin Lewandowski myślą nad tym, żeby umieścić mnie na tej karcie ponieważ nie walczyłem w Polsce od czasu zdobycia mojego pasa, a bardzo kocham wasz kraj oraz polskich fanów. Nie mogę się doczekać aż znów się z nimi zobaczę. Widziałem, że Mamed Khalidov wrócił z emerytury, więc byłby to dla mnie prawdziwy zaszczyt zmierzyć się z tą polską legendą. Widziałem też, że polscy fani chcieliby zobaczyć taką walkę. Nie dbam o to przeciwko komu zawalczę, zawsze mam na myśli tylko walkę i zwycięstwo. To mój cel, by mierzyć się z najlepszymi rywalami w branży.

5.

J: Kto jest twoim ulubionym zawodnikiem w organizacji KSW zaraz po Dricus Du Plessis i dlaczego?
D: Myślę, że Phil de Fries lub Norman Parke. Naprawdę lubię ich obydwu, to dobrzy ludzie, świetni zawodnicy i dobrzy przyjaciele. To również mistrzowie KSW, a ja chciałbym dołączyć do nich i zrobić sobie wspólne zdjęcie mistrzów!

6.

J: Co przyjdzie Ci na myśl jako pierwsze, kiedy spytam jakie widzisz różnice pomiędzy organizacjami KSW, a EFC?
D: Obydwie organizacje są największymi działającymi na swoich kontynentach. KSW w Europie. a EFC w Afryce. Nie rozmawiajmy o różnicach, porozmawiajmy o tym, co naprawdę jest podobne – duże grono osób wspierających gale, świetne show. Czyli to co kochamy najbardziej.

7.

J: Dwukrotnie miałeś zmierzyć się z Borysem Mańkowskim, ale do walk nie doszło z powodów wiadomych. W tej chwili Borys schodzi z wagą w dół w kierunku kategorii lekkiej. Czy widzisz jakąś szansę na zorganizowanie takiego pojedynku raz jeszcze w przyszłości, biorąc pod uwagę, że ty poszedłeś z kategorią w przeciwnym kierunku?
D: Nie sądzę, ponieważ Borys nie był zainteresowany zmierzeniem się ze mną w umownym limicie do 80 kg, więc raczej nie będzie chciał walczyć ze mną w średniej (śmiech). To była dobra decyzja dla niego, żeby zejść niżej, ale pamiętajcie, że przegrał w kategorii 77 kg z Normanem, który jest teraz mistrzem w lekkiej. Wyobraźcie sobie więc co stałoby się, gdyby zawalczył ze mną. Joilton wie coś na ten temat, on również walczył w siedemdziesiątce kilka lat temu.

8.

J: Czym różnił się twój obóz przygotowawczy od poprzednich, biorąc pod uwagę, że tym razem walczysz blisko domu.
D: Walka w Południowej Afryce w moim mieście to zupełnie coś innego niż walka w Europie. Główny powód polega na tym, że Pretoria znajduje się na poziomie 1370m n.p.m. Więc musisz tu mieć przygotowane lepsze cardio, ale dla mnie to nie problem. Jestem gotów na pięć rund, ale planuję skończyć walkę szybciej, jak zwykle z resztą.

J: Czy oglądałeś gale KSW 51 lub KSW 52? Jeśli tak to co najbardziej zapadło Ci z nich w pamięć.
D: Ostania gala [KSW 52, przyp.red.] była absolutnie niesamowita. Dużo nokautów, świetnie poddanie w walce kobiet. Naprawdę jestem dumny z bycia cześcią tej organizacji.

9.

J: Kto wg. Ciebie zdobędzie pas mistrzowski kategorii półśredniej UFC w walce pomiędzy Usmanem, a Covingtonem, którą spodziewamy się obejrzeć w nadchodzący weekend?
D: Mam przyjemność trenowania z Usmanem i muszę wam powiedzieć, że ten gość jest strasznie silny. To mój klubowy kumpel, jestem po jego stronie. Nie jestem wielkim fanem Colby’ego, ale trzeba mu oddać, że jest dobrym zawodnikiem. Gada za dużo, ale jest jednym z najlepszych. Zobaczymy wkrótce, czy jest najlepszym półśrednim na świecie, ale ja jestem za Kamaru i naprawdę myślę, że poradzi sobie z Colbym.

10.

J: To wszystko ode mnie na dziś. Dziękuję Tobie Dricus za poświęcony czas, życzymy Ci kolejnego świetnego występu na EFC i szybkiego powrotu do KSW z serią 2 wygranych pojedynków pod rząd w garści
D: Dziękuję Ci bardzo Jacku i dziękuję polskim fanom za wsparcie. Mam nadzieję, że pojawię się w waszym kraju najszybciej jak to możliwe, więc do zobaczenia w 2020! Jeśli chcecie obejrzeć moją walkę, wpadajcie na mój fanpage, gdzie moja ekipa opublikuje link do oglądania wydarzenia!

DZIĘKUJEMY ZA UWAGĘ! WYWIAD W ORYGINALNEJ WERSJI JĘZYKOWEJ DO PRZECZYTANIA PONIŻEJ.


ORIGINAL ENGLISH VERSION BELOW

Jacek Kluba: Thanks for having me in the day of weigh-in before your upcoming fight. Tomorrow you’re going to face the EFC interim middleweight champion Brendan Lesar while defending your undisputed belt against him in the EFC 83 in the anticipated main event in Pretoria, South Africa. Tell me about coming back to Africa with your performance, cause it’s been a while since you last competed there.
Dricus Du Plessis: Hello everybody! Its more than 2 years since my last fight in South Africa and also its a first time for me to fight in my city. It was a really long time and I cant wait to show my South African fans the StillKnocks power. I was training so hard like always, but this time only in my team – CIT Performance Institute. Probably this winter Im going back to USA to train in Hardnocks again. But I have to say that Im feeling preety well and I cant wait to step back into the cage.

JK: Did your fans who followed you since EFC debiut were disappointed somehow because of you now fighting in organization for a long time, or maybe they rather followed your KSW career and was satisfied with those performances. How was that?
DDP: Fans are sending me a lot of messages – my South african fans and polish too. Polish fans are asking about next fight in KSW and my countrymans were asking about that when Im gonna defend the middleweight belt. Im really thankful to all the fans that they are with me all the time. Im always giving 100% in training and in the fight, specially for them. So, Finally I can fight in EFC and in my city and Im so excited about that.

JK: How many kilograms did you need to cut this time and did you felt comfortable while doing that?
DDP: Yes, Im feeling well with cutting kgs to middleweight, to 185 lbs. Im on training since a lot months, it was only around one week of holidays after winning in London and I started preparing for that fight. So cutting kgs is really easier than in welterweight. In my fightcamp Im around 93 kgs but its really easy to cut that for me.

JK: When do you plan to fight in KSW again, and who’s from KSW roster you would like to have as an opponent in the next fight?
DDP: I want to fight as much as I can and I hope to be ready for the first event in 2020. I heard that KSW53 is in March, in Łódź where I was planning to fight in 2019. I hope that Maciej Kawulski and Martin Lewandowski are thinking about adding me to this card, cause I wasnt fighting in Poland since winning the belt and I really love your country and polish fans. Cant wait to see them again. I saw that Mamed Khalidov is going to fight again and it will be a real honoru to face polish legend. Also I saw that polish fans want that fight. I dont care against who Ill fight, Im always thinking about fight and victory. Thats my goal, to face the best guys in this buisness.

JK: Who is your favorite KSW fighter right after Dricus Du Plessis and why? My favourite fighter in KSW right now?
DDP: Probably Phil de Fries or Norman Parke. I really like both of them, they are good guys, good Fighters and good friends. Also, they are KSW champions and I want to join them to take a photo of champions!

JK: What comes to your mind first when asked about differences between KSW and EFC organizations?
DDP: Both of the organizations are the biggest in their mainlands – KSW in Europe and EFC in Africa. Lets not talk about the differences, lets talk about that is really similar – like a lot of supporters on the events, great show. Thats what we really love.

JK: You were supposed 2 times to fight Borys Mańkowski, but it didn’t happen because of reasons fans knew about already. Right now Borys is going down on weight and plans to compete in lightweight division. Do you see any chance that this matchup will happen finally in the future with you staying in 185lbs division?
DDP: I dont things so, beacuse Borys wasnt interested in facing me in 80kgs catchweight so probably he is not gonna be interested in moving to middleweight (laugh). That was a good decision for him to move down, but remember that he lose in 77kgs with Norman Parke who is a champion in 70. So imagine what will happen when he will face me. Joilton knows something about that, he was also fighting in 70kgs few years ago.

JK: How different was a your fight camp because of fighting not far from home, combining to your KSW performances in Europe?
DDP: Fighting in South Africa and in my city have a big differences than fighting in Europe. The main reason is the fact that Pretoria is on 1370 height above sea level, so you need to have better cardio to fight in Africa. But for me its not a problem. Im ready for five rounds but Im planning to finish the fight earlier. Like always.

JK: Did you saw KSW 51 or KSW 52 events? If yes which one was your favorite and which fight excited you the most in those.
DDP: The last event was absolutely amazing. A lot of knockouts, great subimission in the girls fight. Im really proud to be a part of this organization.

JK: Who will win the UFC welterweight strap showdown between Kamaru Usman and Colby Covington this weekend?
DDP: I have a pleasure to train with Usman and I need to tell you that this guy is so fucking strong. He is my teammate, Im with him. Also Im not a big fan of Colby, but you know – he is also a great fighter. He is talking to much, but he is also really good fighter, one of the best. We will see is he the best welterweight in the world but Im with Usman and I really think that he can beat Colby.

JK: That’s all from me for today.Thank you Dricus for the talk, we wish you to make another statement on tomorrow’s evening and coming back soon to fight in KSW with a 2 fight win-streak carried on!
DDP: Thank you so much Jacek and my Polish fans for support. I hope to be back in Poland as soon as possible, so see you in 2020! Also if you want to watch my fight, please follow my fanpage, where my team will publish the link to the event!