Doczekaliśmy się całkiem sporej garści informacji na temat planów organizacji Fight Exclusive Night na kolejne półrocze. W skrócie: 2 gale (październik i grudzień), duży transfer, walki mistrzowskie oraz freak fight.

Niedawno informowaliśmy, że w tym roku nie odbędzie się letnia edycja FEN. Informację o rezygnacji z letniej gali potwierdziliśmy u rzecznika prasowego organizacji, Jakuba Borowicza, który przyznał w tamtej rozmowie, iż FEN planuje kolejne dwie gale jesienią: jedną wielką, porównywalną do warszawskiej „Next Level” oraz drugą mniejszą.

Zobacz także: To już pewne – letnia edycja gali FEN w tym roku nie odbędzie się

Dziś na łamach portalu Łączy nas Pasja potwierdziły się te doniesienia i poznaliśmy wstępne daty wydarzeń. Pierwsza z gal odbędzie się 20 października. Jedno z miast, które jest brane pod uwagę to Radom, ale mówi się także o innych lokalizacjach tj. Łódź, Lublin i Poznań.

„Umowy z halą i miastem mają zostać podpisane w przyszłym tygodniu – wtedy też federacja oficjalnie ogłosi, gdzie odbędzie się kolejna edycja.”

czytamy na stronie Łączy nas Pasja.

Kogo możemy zobaczyć na październikowej gali? Prawdopodobnie odbędą się dwie walki mistrzowskie, a w nich Radosław Paczuski i Mateusz Rębecki. Do tego dochodzi występ najlepszego zawodnika organizacji w kategorii piórkowej – Daguira Imavova i debiutującego w klatce FEN w maju Łukasza Kopery, który zwyciężył we Wrocławiu z Mateuszem Głąbem. Jeśli gala odbędzie się w  stolicy Wielkopolski, to możliwy jest występ bohatera lokalnej publiczności, Filipa Tomczaka, który legitymuje się znakomitym rekordem siedmiu zwycięstw i tylko jednej porażki.

Organizacja planuje, aby 20 października odbyło się dziewięć pojedynków z czego dwa w formule K-1 i siedem w MMA. Co ciekawe, FEN prawdopodobnie zorganizuje w walce wieczoru pojedynek, którego stawką nie będzie pas mistrzowski. Wiąże się to z planowanym transferem gwiazdy MMA do FENu.

„Nowy nabytek FEN, doskonale znany kibicom nad Wisłą, powinien zasilić szeregi federacji jeszcze w tym roku i niewykluczone, że już w październiku będzie miał okazję zadebiutować w klatce. Ta informacja nie jest jeszcze pewna – negocjacje wciąż trwają i – tak jak to bywa często w sportach walki – wszystko może się jeszcze zdarzyć, ale jeżeli rozpoczęte już rozmowy będą miały planowany przebieg, to FEN czeka duży transfer.”

informuje Jakub Borowicz.

„W 2018 roku FEN zorganizuje jeszcze jedną galę. Nie wiadomo na ten moment, gdzie miałaby się ona odbyć, ale mówi się o dacie 8 grudnia. Wówczas odbędą się pojedynki, w których poznamy nowych mistrzów organizacji oraz prawdopodobnie doczekamy się jakiegoś freak fight’u.”

podsumowuje rzecznik prasowy FEN.

 

źródło: laczynaspasja.pl