W czerwcu tego roku zadebiutował w MMA i od razu usłyszał o nim cały świat. To wszystko za sprawą brutalnego nokautu, który otrzymał. Był o włos od skończenia ciosami z dosiadu Krzysztofa Głowackiego, ale został trafiony z dołu i osunął się nieprzytomny. Kolejną walką miał zmazać porażkę z PGE Narodowego, ale na nią będzie trzeba jeszcze długo poczekać.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Patryk Tołkaczewski (0-1) miał stoczyć swój kolejny pojedynek pod sztandarem KSW na listopadowej gali w Radomiu. Niestety, podczas treningu doznał ciężkiej kontuzji, na skutek której miał złamane kości czaszki. O kulisach tego zdarzenia opowiedział na łamach portalu MMA Rocks.

Na ostatnim treningu, 2 tygodnie temu w poniedziałek, miałem luźną zabawę z kolegą, no i przypadkiem dostałem z łokcia. To nie był żaden sparing w MMA ani tego typu zabawy, tylko taka zabawa w stójce i przypadkowo dostałem łokcia, gdzie została pęknięta kość jarzmowa i kość przy oczodole. Musieli to złożyć, namęczyli się trochę lekarze. Powiedzieli, że jestem niezniszczalny, że musieli we trzech aż złapać tę kość, żeby ją wyprostować, ale fajnie, że jestem już po zabiegu, już głowa spokojna, bo martwiłem się, żeby to wszystko przebiegło jak najlepiej.

Wyjaśnił również, jak będzie wyglądać jego przyszłość.

2 do 3 tygodni nie mogę trenować, a za 4-5 miesięcy będę mógł robić sparingi w stójce. Jestem optymistycznie nastawiony, bo zawsze jakaś kontuzja szybciej mi się goi. Będę wszystko robił z pomocą dobrych ludzi.(…) Zdrowie jest najważniejsze, nie będę chciał na „hura” tego robić, ale trzeba było dojść do zdrowia, takie sytuacje też pokazują, w jakim miejscu jesteśmy i na kogo możemy liczyć.

Zobacz także: „Słyszałem, że szukasz guza?” – Oleksiejczuk zwraca się do niepokonanego Magomedova

Torunianin prawdopodobnie kolejny pojedynek stoczy najwcześniej w drugim kwartale 2024 roku. Najbliższa gala KSW odbędzie się Radomiu, a w walce wieczoru zmierzą się Daniel Rutkowski (16-3) i Patryk Kaczmarczyk (10-2). 

Autor: Kuba Kazuła

Źródło: YouTube/MMA Rocks, fot. Materiały prasowe KSW