Wszyscy, którzy czekają na kolejną walkę Igora Michaliszyna będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Polak ponownie doznał kontuzji – tym razem doszło do złamania oczodołu.

Kwiecień 2023 – właśnie wtedy Igor Michaliszyn (10-2) po raz ostatni zameldował się w okrągłej klatce polskiej organizacji. W efektownym stylu dopisał do swojego rekordu piąte zwycięstwo z kolei, apelując następnie o mistrzowską rozgrywkę. Tego co chciał nie otrzymał, lecz na wrzesień zestawiony został z byłym pretendentem Arturem Szczepaniakiem (10-2). Niestety, uraz pleców spowodował, iż nie był w stanie zawalczyć w tamtym terminie.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Jakiś czas temu Michaliszyn zdradził, że ponownie na arenie możemy spodziewać się go pod koniec lutego, podczas specjalnego wydarzenia KSW EPIC. Teraz okazuje się natomiast, iż raczej nie będzie to możliwe… Po uporaniu się z jednym problemem, przyszła kolejna kontuzja.

Zobacz także: Soccer kicki i nie tylko! Michaliszyn w walce na zasadach PRIDE!

Na ten moment nie wiadomo, kiedy będzie on w stanie wrócić do przygotowań na sto procent, co bezpośrednio wiążę się również z powrotem do rywalizacji. Jedyne, co teraz pozostaje, to czekać na nowe informacje ze strony zawodnika.

Źródło: Instagram/Igor Michaliszyn, fot. Materiały prasowe KSW, Instagram/Igor Michaliszyn