Po zaciętej walce Justin Willis (7-1) pokonał Chase Shermana (12-5) w jedynym pojedynku wagi ciężkiej na karcie głównej UFC w Atlantic City. Sędziowie w kwestii punktowania byli jednogłośni, orzekając werdykt w punktacji (29-28, 29-28, 29-28).

W pierwszej rundzie starcia Willis był nawet bliski znokautowania Shermana, jednakże po zaliczonym nokdaunie The Vanilla Gorilla przytomnie odnalazł się na plecach i pomyślnie oddalił zagrożenie. Ta jak i druga runda należały do Big Pretty’ego. Wraz z trwaniem walki Sherman wyglądał coraz lepiej i przytomniej, odradzając się w trzeciej, wygranej dla niego rundzie przy znacząco zmęczonym przeciwniku. To przebudzenie przyszło jednak nieco za późno, a Shermanowi ostatecznie brakło czasu by wypracować przewagę na swoją korzyść.