Co za fenomenalna walka! Po piętnastu zaciętych minutach pojedynku, według decyzji sędziów lepszy okazał się Patryk Kaczmarczyk, który zapisał Michałowi Sobiechowi pierwszą w zawodowej karierze porażkę.

Runda 1:

Michał Sobiech mocno ruszył na rywala. Patryk Kaczmarczyk próbował wysokiego kopnięcia, po chwili nogi powędrowały znacznie niżej, celując w łydkę wykrocznej kończyny przeciwnika. Sobiech zasypał przeciwnika gradem ciosów. Dobry prawy sierpowy Kaczmarczyka w kontrze, niskie kopnięcie oponenta. Szachowanie pozycjami w wykonaniu Patryka. Mocny lowkick Michała. Zwarcie, klincz, łokieć Sobiecha. Próba sprowadzenia w wykonaniu Kaczmarczyka, początkowo udana, lecz rywal szybko wstał. Klincz pod siatką, kolana Sobiecha spod siatki. Wymiana ciosami kolanami. Próba podbródkowego zawodnika z Radomia, lecz nieudana. Middlekick Sobiecha, hak Kaczmarczyka, wymiana ciosami na głowę. Latające fronalne kopnięcie na korpus po stronie Patryka, prawy sierpowy. Udane sprowadzenie Kaczmarczyka, Sobiech uciekał do siatki, jednak stale znajdował się pod kontrolą Kaczmarczyka, który sprawnie zaszedł mu za plecy. Zapięte nogi na tułowiu zawodnika o pseudonimie „Dr Beast”. Mnóstwo ciosów Kaczmarczyka lądowało na głowie Sobiecha.

Runda 2:

Sobiech z odwrotnej pozycji, w tempo skontrował middlekicka ciosami. Niskie kopnięcie Michała, zamachowy lewy. Wysokie kopnięcie i lewy sierpowy Kaczmarczyka, próba latającego frontkicka. Mocne ciosy Sobiecha, którymi zasypywał przeciwnika. Lowkick Michała. Odpowiedź niskim kopnięciem Kaczmarczyka. Próba zapięcia klamry przez Patryka. Próba haczenia i zaciągnięcia rywala klamrą w parter po stronie Kaczmarczyka. W stójce wyraźnie rysowała się przewaga Sobiecha. Obrotowy backfist Radomianina, łokieć Sobiecha. Udane sprowadzenie w tempo przez Kaczmarczyka. „Dr Beast” za wszelką cenę próbował powrócić do stójki, lecz dobra kontrola przeciwnika wyraźnie mu to uniemożliwiała. Po chwili jednak, Sobiech udanie wstał, z uchwytem za jedną nogę idąc pod siatkę. Michał popełnił jednak błąd i został ponownie ściągnięty do parteru. Kaczmarczyk próbował dojść do dosiadu, ale przeciwnik, bardzo silny fizycznie – zdołał wstać. Mocne ciosy w tułów po stronie Michała. Świetne sprowadzenie w wykonaniu Sobiecha! Dojście do bocznej, po chwili zajście za plecy i dojście do duszenia! Zabrakło jednak czasu, aby wykończyć rywala.

Runda 3:

Klamra, kolano w wykonaniu Sobiecha. Niskie kopnięcie w jego wykonaniu. Szarża i wysokie kopnięcie. Mocny prawy w wątrobę w wykonaniu Kaczmarczyka! Michał wyraźnie podłączony! Grad ciosów spadał na jego głowę i korpus, sędzia nie przerywał, bo Sobiech ciągle był w walce! W trybie zombie próbował sprowadzeni i udanie do niego doszedł! Kaczmarczyk szybko wstał i pod siatką torturował korpus przeciwnika! Po chwili role się odwróciły, to „Dr Beast” potraktował potężnym kolanem przeciwnika i wyraźnie go podłączył! Kaczmarczyk poszedł po sprowadzenie! Co za walka! Sobiech spróbował balachy na kolano, uchwyt wydawał się być idealnie zapięty! Kaczmarczyk jednak zdołał wyjść z niedogodnej pozycji, choć wpadł w dosiad, z którego zebrał mnóstwo ciosów, oddając plecy, aby wyjść z zagrożenia! Mnostwo ciosów spadało na głowę Patryka, który po chwili wstał i sam zaciągnął rywala w parter. Sobiech ponownie szukał balachy na kolano! Ciasny i głęboki uchwyt z którego zdołał wyjść i rozbijał głowę przeciwnika na samo zakończenie walki!

Sędziowie jednogłośnie wskazali Patryka Kaczmarczyka jako zwycięzcę. Dla Michała Sobiecha to pierwsza w karierze porażka.