Amerykanka wydała oficjalne oświadczenie po przegranej.
Mackenzie Dern (7-1) nie będzie dobrze wspominać powrotu do sportowej rywalizacji po przerwie spowodowanej narodzinami dziecka. Amerykanka musiała uznać wyższość Amandy Ribas (8-1) i tym samym zanotowała swoją pierwszą porażkę w zawodowym MMA. 26-latka za pośrednictwem Instagrama skomentowała swój występ:
„Nie będę szukać żadnych wymówek. Zwycięstwa tak jak porażki są częścią życia. Pragnę podziękować mojej rodzinie, trenerom, sponsorom oraz wszystkim fanom, którzy są ze mną na dobre i na złe. Jeszcze dużo dobrego przede mną. Brawa dla Amandy Ribas.”
Wszyscy się pewnie zastanawiają, co się stanie dalej z karierą utalentowanej Amerykanki. Czy zdoła powrócić do pełnej dyspozycji i spełni pokładane w niej nadzieje? Na tę odpowiedź będziemy musieli troszkę poczekać, aczkolwiek trudno sobie wyobrazić, aby taka zawodniczka jak Mackenzie zaliczyła regres po jednej „wpadce”.
źródło: bjpenn.com