Kayla Harrison wypowiedziała się na temat swoich planów na przyszłość. Poruszyła również wątek jej domniemanej walki z Amandą Nunes.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Kayla Harrison (18-1) w rozmowie z MMAFighting.com zdradziła co ma w planach na najbliższą przyszłość. Powiedziała, że jej celem jest zdobycie tytułu mistrzowskiego UFC w wadze koguciej, który jest teraz w posiadaniu Julianny Peny (11-5). Dodała też, że nie zamierza walczyć z Amandą Nunes (23-5), dopóki nie zdobędzie pasa.

Nie mam zamiaru wyzywać Amandy do walki. Zdecydowanie tego nie zrobię, dopóki nie zdobędę tytułu. Kiedy to osiągnę, będę dążyła do zrobienia największej walki w historii kobiecego MMA. Ale do tego czasu moim celem jest zdobycie tytułu.

dodała.

Kayla Harrison powiedziała, że jeżeli doszło by do jej walki z Nunes to byłaby to jedynie sprawa zawodowa, ponieważ – jak podkreśla – ma do swojej przeciwniczki duży szacunek.

Dla mnie to nic osobistego. Oczywiście chcę walczyć z Amandą. Mam ogromny szacunek do wszystkiego, co osiągnęła w tym sporcie, a dla mnie nie ma większego zaszczytu niż powiedzieć: ‘Chcę to, co osiągnęłaś’. Gdyby jutro jakaś 20-letnia dziewczyna weszła do (American Top Team) i powiedziała do mnie: ‘Kiedyś cię pokonam’, pomyślałabym: tak, działajmy! Taką energię chcę widzieć.

powiedziała.

Kayla Harrison jest uznawana aktualnie za jedną z najlepszych zawodniczek MMA na świecie bez podziału na kategorie wagowe. Posiada świetne umiejętności grapplerskie. Potwierdziła to w swoim debiucie. Podczas jubileuszowej gali UFC 300 poddała duszeniem zza pleców w drugiej rundzie Holly Holm. W swojej ostatniej walce pokonała Ketlen Vieirę przez jednogłośną decyzję.

autor: Igor Wyszyński

Źródło: MMAFighting.com