Oli Thompson: Marcin Różalski odrzucił walkę ze mną! Manager Różala odpowiada.

Były mistrz KSW w wadze ciężkiej i jedna z najbardziej barwnych postaci w polskich sportach walki, Marcin Różalski, to łakomy kąsek nie tylko dla rodzimych zawodników. 

Jednym z chętnych do skrzyżowania rękawic z Różalem okazał się również były rywal Mariusza Pudzianowskiego, Oli Thompson. Z wpisu, jaki Anglik zamieścił na Twitterze wynika, że miał zawalczyć z Marcinem Różalskim na styczniowej gali Babilon MMA 7, ale Polak odrzucił jego kandydaturę:

„Bardzo rozczarowujące wieści otrzymałem dziś po południu. Miałem dogadane warunki na dużą walkę w MMA, na późny styczeń, ale niestety mój rywal wynalazł wiele wymówek, żeby nie walczyć ze mną. Wczoraj stwierdził, że nie może zgodzić się na walkę, bo ma kontuzję, a dziś już jej nie ma.”

„Wspomnianym zawodnikiem jest Różalski. Przyjmuję do wiadomości jego decyzję, to byłaby dla mnie lekka robota. Ale oferta w ogóle nie powinna być wystosowana, skoro potem została zmieniona, bo to tylko naraża ludzi na stratę czasu.”

napisał zawodnik.

Poprosiliśmy managera Marcina, Artura Ostaszewskiego z Shocker MMA Solutions o komentarz do tej sprawy. Oto, co nam powiedział:

Potwierdzam, że jedną z opcji dla Marcina, proponowanych przez Tomasza Babilońskiego, była walka z Olim Thompsonem. Na tle innych propozycji, nie jest to jednak walka, która pobudzała Marcina wyobraźnię. Rozważamy innych rywali, których proponuje Babilon MMA.

Marcin Różalski w styczniu przyszłego roku ma zadebiutować w organizacji Babilon MMA. Będzie to jego pierwsza walka w tej formule od czasu, gdy w maju 2017 roku zdobył pas KSW w wadze ciężkiej na gali w Warszawie.

 

źródło: Twitter