Jailton Almeida nie pozostawił żadnych wątpliwości w walce wieczoru UFC Charlotte. Brazylijczyk potrzebował zaledwie jednego sprowadzenia, by następnie zmusić „Bigi Boya” do odklepania. Takie skończenie zrobiło wrażenie na obserwujących galę członkach środowiska.

Źródło: Twitter