Nowo koronowany mistrz kategorii lekkiej UFC – Charles Oliveira otworzył się i opowiedział o trudnych początkach swojej kariery w MMA oraz myślach o jej wczesnym zakończeniu.

Kariera nowego mistrza kategorii lekkiej, Charlesa Oliveiry nie zawsze była usłana różami. Brazylijczyk opowiedział o trudnych początkach swojej drogi na sam szczyt, wyjawiając nawet, że miał myśli o wczesnym przejściu na emeryturę.

Myślałem o porzuceniu tego, na samym początku. Patrząc natomiast wstecz uważam, że to wszystko było tego warte. Żeby przejść przez to wszystko, przez co przechodziłem w celu dojścia tu, gdzie jestem teraz. Wszystko, co musiałem przejść skumulowało się i mogę aktualnie pytać o to ludzi. Ludzie mówią: „Chcę być zawodnikiem”. Masz ochotę na trenowanie? Pytam ich: „Masz ochotę płacić za to cenę?” To nie jest niska cena, jest bardzo wysoka. Kiedy jesteś nikim, musisz porzucić czas z rodziną, przyjaciół, imprezowanie, kobiety, wszystko. Wszystko, w celu pogoni za marzeniami. Tak, jak ja tego chcę, jest tu około dwóch czy trzech milionów ludzi, którzy także tego chcą. Kiedy zaczynasz błyszczeć – to przeszkadza ludziom. Niestety, to jest ta zła strona ludzi. Kiedy zaczynasz im przeszkadzać, ludzie nie życzą ci dobrze. To bolesna cena.

Brazylijski mistrz musiał przejść naprawdę długą drogę, by sięgnąć po mistrzostwo UFC. Dopiero w 28. wygranym dla największej organizacji MMA na świecie pojedynku zdobył upragnione złoto. Jak jednak twierdzi, jego ojciec zawsze wierzył, że tego dokona i gdy przyniósł do rodzinnego domu mistrzowski pas, a jego ojciec go dotknął – odtworzył sobie w głowie jego słowa oraz to, przez co musiał przechodzić w swojej karierze i się wzruszył.

„Do Bronx” posiada aktualnie serię dziewięciu zwycięstw. Ostatniej porażki doznał z rąk emerytowanego już Paula Feldera w grudniu 2017 roku. Prawdopodobnie, do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego, Charles stanie ze zwycięzcą lipcowej trylogii pomiędzy Dustinem Poirierem Conorem McGregorem.

Zobacz także: Charles Oliveira szczęśliwy z powodu bycia underdogiem w potencjalnych walkach z McGregorem i Poirierem

źr: bloodyelbow.com