Conor McGregor (21-4) od prawie roku nie pojawił się w oktagonie, jednak najwyraźniej Irlandczyk postanowił to zmienić. Były mistrz UFC w dwóch dywizjach stwierdził:

To ten czas, żebym powrócił. Byłem gotowy zawalczyć z każdym, przygotowywałem się na koniec lipca, ale wtedy złamałem rękę.

Teraz znów zapowiada powrót i już zastanawia się nad potencjalnych przeciwnikiem. Jednym z nich z pewnością mógłby być Nate Diaz (20-11), który na UFC 241 zaliczył udany występ. Problem w tym, że ten o wiele bardziej wydaje się być zainteresowany zestawieniem z Jorge Masvidalem (34-13), dlatego McGregor uważa, że Max Holloway (21-4) również zasługuje na jego uwagę:

Walka z Holloway’em to coś, co nawet mnie interesuje. Mam dla niego dużo szacunku. Przeszedł przez prawdziwe wojny, dlatego Max jest zdecydowanie na szczycie mojej listy.

Irlandczyk wspominał również o Frankie’m Edgarze (23-7). Jak sam stwierdził, w walce jest podobny do Khabiba Nurmagomedova (27-0), z którym przegrał w ubiegłym październiku.

źródło: mmafighting.com