Były mistrz ONE Championship trenował z oboma zawodnikami i ma jasny pogląd na to, kto wyjdzie zwycięsko z pojedynku o pas wagi średniej.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Reinier de Ridder, były podwójny mistrz organizacji ONE Championship, a obecnie zawodnik UFC, podzielił się swoją analizą potencjalnej walki między Dricusem du Plessisem a Khamzatem Chimaevem. Holender znajduje się w wyjątkowej pozycji do oceny tego pojedynku, ponieważ trenował z oboma zawodnikami.

Miałem doświadczenie z obydwoma zawodnikami. Trenowałem zarówno z jednym, jak i drugim.

powiedział de Ridder w rozmowie z MMA Fighting.

Powiedziałbym, że szczególnie w pięciorundowej walce, Khamzat najprawdopodobniej wyjdzie z pełną mocą od początku, od razu będzie próbował obalenia, ale Dricusa nie jest tak łatwo sprowadzić do parteru.

De Ridder zwrócił uwagę na niekonwencjonalny styl poruszania się mistrza wagi średniej.

Porusza się bardzo dobrze, choć czasami wygląda to nieco dziwnie. Jego praca nóg nie jest taka zła. Wychodzi z trudnych sytuacji. Krąży całkiem dobrze.

wyjaśnił Holender.

Nie widzę, żeby Khamzat obalił go od razu, a szczerze mówiąc, nie widzę też, żeby Khamzat poddał go w pierwszej rundzie.

dodał de Ridder, podkreślając, że z każdą kolejną minutą pojedynku szanse Chimaeva będą maleć.

Każda runda, w której nie zdoła go poddać, będzie dla niego gorsza. Z tym nieortodoksyjnym stylem Dricusa i jego ciężkimi ciosami, myślę, że to może być długa noc dla Khamzata.

stwierdził były mistrz ONE.

De Ridder wskazał również na wyjątkową cechę Du Plessisa, która sprawia, że jest on tak trudnym przeciwnikiem.

On nie przestaje iść do przodu. To szalone. Wygląda na kompletnie wyczerpanego, technika [idzie w odstawkę], ale jakoś pozostaje silny, bardzo eksplozywny. Stawiam na Dricusa, ale Khamzat też byłby fajny, jeśli wygra. Jednak uważam, że Dricus ma dużą szansę.

Holender, który obecnie przygotowuje się do walki z Bo Nickalem na UFC Des Moines, ma nadzieję, że zwycięstwo w sobotnim pojedynku przybliży go do możliwości zmierzenia się z mistrzem wagi średniej w przyszłości.

Dricus to dobry gość. Ze względu na język, rozumiem co mówi po afrikaans. Jest dość podobny do swojego stylu walki – rozproszony, ADHD – ale bardzo miły, przyjazny facet. Myślę, że to byłaby bardzo fajna walka w przyszłości.

podsumował de Ridder.

Warto przypomnieć, że oficjalna data pojedynku między Du Plessisem a Chimaevem nadal nie została potwierdzona, a ostatnio pojawiły się informacje o kontuzji mistrza, która może opóźnić to starcie do jesieni 2025 roku. W międzyczasie Caio Borralho wyraził chęć zastąpienia Du Plessisa i zmierzenia się z Chimaevem o tymczasowy pas mistrzowski.

Źródło: MMA Fighting