W ostatniej chwili przed galą Armia Fight Night 10 nastąpiła zmiana. 16 lipca Sylwester Miller nie spotka się z Djamalem Rustemem. Reprezentanta Turcji zastąpi doświadczony kickboxer z Brazylii.
Szeregowy Miller do klatki wyjdzie, reprezentując 1. Warszawską Brygadę Pancerną, w której służy. Na co dzień zawodnik trenuje w Warszawskim Centrum Atletyki i Legii Fight Club, gdzie przygotowywał się do starcia na lipcowej gali.
Dzień przed pojedynkiem organizacja ogłosiła, że Polak skrzyżuje rękawice z Rafaelem Apocalipse, który wziął zastępstwo za Rustema. Jak podaje Armia Apocalypse to doświadczony stójkowicz, który również może zagrozić Millerowi w parterze. Co ciekawe wszystkie swoje dotychczasowe walki kończyły się przed czasem. Z pięciu stoczonych bojów, cztery wygrał. Do klatki wyjdzie po przegranej z Geraldo de Freitas Jr. w 2018 roku.
Swoją ostatnią walkę Polak stoczył w Londynie, gdzie zmierzył się z Jackiem Cartwrightem. Stawką pojedynku był pas organizacji Cage Warriors. Miller przegrał jednak przez dyskwalifikację. Wcześniej mierzył się z Piotrem Kamińskim i Dawidem Pasternakiem, z którymi wygrał.
źródło: Instagram/Armia Fight Night